17-09-2014, 11:09
Jestem drobną kobietą 164cm wzrostu, waga 50kg.
Rozważam też szycie na miarę. Przy moich gabarytach rozmiar L jest już duży. Szyjąc mniejszy zyskuję na wadze lub na ciepłocie (dorzucę puchu, nie przekraczając wagi dla rozmiaru L)
Tematu dodatkowych kosztów jeszcze nie znam dla takiej operacji, ale staram się też zachować umiar w wydatkowaniu pieniędzy na sprzęt, dlatego rozpoczęłam szukanie od gotowych produktów.
Ciężko określić czy jest się zmarźluchem, sam fakt że tolerancja dla odczuwalności temperatury mężczyzn vs kobiet to 6 stopni ( !!! ) sprawia, że podczas chłodnych dni w męskim towarzystwie zawsze czujemy się tymi bardziej zmarzniętymi.
Wiercę się okrutnie. Nie miałam pojęcia, że to może mieć znaczenie jeśli chodzi o odczuwanie temperatury :)
-------------------------------------------
Kasia
Rozważam też szycie na miarę. Przy moich gabarytach rozmiar L jest już duży. Szyjąc mniejszy zyskuję na wadze lub na ciepłocie (dorzucę puchu, nie przekraczając wagi dla rozmiaru L)
Tematu dodatkowych kosztów jeszcze nie znam dla takiej operacji, ale staram się też zachować umiar w wydatkowaniu pieniędzy na sprzęt, dlatego rozpoczęłam szukanie od gotowych produktów.
Ciężko określić czy jest się zmarźluchem, sam fakt że tolerancja dla odczuwalności temperatury mężczyzn vs kobiet to 6 stopni ( !!! ) sprawia, że podczas chłodnych dni w męskim towarzystwie zawsze czujemy się tymi bardziej zmarzniętymi.
Wiercę się okrutnie. Nie miałam pojęcia, że to może mieć znaczenie jeśli chodzi o odczuwanie temperatury :)
-------------------------------------------
Kasia