28-10-2013, 21:18
To zależy w jakim opakowaniu spałeś Tomku. Mnie zdarzyło się przy bardzo dużej wilgotności-mgła nad jeziorem-że musiałem wstać bardzo wcześnie rano. I z powodu tej mgły plany uległy zmianie. Więc się położylem ponownie ale już w opakowaniu. Nie pamiętam jakie miałem spodnie ale góra to był bardzo gruby polar ok 450. I nie mogłem się rozgrzać. Dopiero jak się rozebrałem to materiał emitował odbite ciepło. Temp. na zewnątrz na pewno plusowa. Wsadzenie jednego śpiwora w drugi o tych samych wymiarach ogranicza rozprężenie puchu. Kolejna rzecz to jaka temp. przenikała do śpiwora zewnętrznego by nagrzć w nim powietrze.