09-06-2013, 11:33
Nie, Krakus, norma en13537 ma służyć klientom. To, że przy okazji służy producentom jako metoda badań to już inna sprawa. To już problem producenta jakie stosuje metody badawcze (o ile w ogóle stosuje).
Sceptycznie jestem nastawiony do tych ''optymalizacji'' jakie stosują producenci śpiworów. Nawet w tańszych śpiworach syntetycznych mamy kołnierz. Czemu w wielu śpiworach puchowych (które są 2-3 razy droższe) go nie uświadczymy? Bo waga wzrośnie? Bez żartów... A stosowanie mniejszej ilości wypełnienia w plecach, bo ''i tak mata ma grzać''? A co jak ktoś śpi na boku? Rozumiem, że kilkadziesiąt gram puchu mniej jest ważniejsze niż zdrowe nerki. W końcowym efekcie wygodniejszy i bezpieczniejszy dla zdrowia będzie śpiwór z dosypanym puchem.
Sceptycznie jestem nastawiony do tych ''optymalizacji'' jakie stosują producenci śpiworów. Nawet w tańszych śpiworach syntetycznych mamy kołnierz. Czemu w wielu śpiworach puchowych (które są 2-3 razy droższe) go nie uświadczymy? Bo waga wzrośnie? Bez żartów... A stosowanie mniejszej ilości wypełnienia w plecach, bo ''i tak mata ma grzać''? A co jak ktoś śpi na boku? Rozumiem, że kilkadziesiąt gram puchu mniej jest ważniejsze niż zdrowe nerki. W końcowym efekcie wygodniejszy i bezpieczniejszy dla zdrowia będzie śpiwór z dosypanym puchem.