08-01-2012, 18:41
900g puchu 700 cui musisz jej wsypać do takiego uniwersalnego w miarę śpiwora zimowego. Na temp. -1 do -12/-15 powinien jej chyba styknąć. Na niższe dosyp jeszcze trochę puchu lub kup LL200 jako wkładkę ewentualnie jakieś botki i sweterek puchowy.
Teraz te zimy takie mało zimowe są więc nie ma sensu kupować jednego, wielkiego klamota. Warto jednak wejść w coś bardziej uniwersalnego typu Alaska 900 lub GT 900/Iceberg 900 i ewentualnie docieplić się czymś (sweterek + botki) co na zimę przeważnie i tak zabieramy.
Ja już zeszłej zimy zabrałem śpiwór z 750g puchu + kurtkę puchową i było bardzo komfortowo od +5st do -15 (tyle było najmniej). Tej zimy zabiorę tylko 450g śpiwora + kurtkę i botki. Jestem pewien, że też dał bym radę przy -20. Tylko skąd tu wziąć takie mrozy?
Teraz te zimy takie mało zimowe są więc nie ma sensu kupować jednego, wielkiego klamota. Warto jednak wejść w coś bardziej uniwersalnego typu Alaska 900 lub GT 900/Iceberg 900 i ewentualnie docieplić się czymś (sweterek + botki) co na zimę przeważnie i tak zabieramy.
Ja już zeszłej zimy zabrałem śpiwór z 750g puchu + kurtkę puchową i było bardzo komfortowo od +5st do -15 (tyle było najmniej). Tej zimy zabiorę tylko 450g śpiwora + kurtkę i botki. Jestem pewien, że też dał bym radę przy -20. Tylko skąd tu wziąć takie mrozy?