18-11-2011, 14:06
Dj. ja używam Thermarest Restridge (400 g coś koło 100zł) mam też ProLite Plus Thermarest w wersji small (400g dosyć drogi)pod spód kładę folię. Mój psiwór to Mountain Hardwear Phantom 32 (640g, tem komfortu w okolicach 0) testowane w Szkocji zimą i w Alpach latem...nigdy nie zmarzłem. Ja stawiam na minimalizowanie wagi stąd mój wybór sprzętu. Prawdopodobnie spokojnie obszedłbym się z samą Restridge, ale wolę mieć coś w zapasie również dlatego mam najmniejszą wersje ProLite. Tanie to nie jest, ale w mojej ocenie optymalne rozwiązanie z małym plusem na zapas...:) Ekstremalnych temperatur jednak nie doświadczałem jeszcze, ale mój zestaw powinien spokojnie mi wystarczyć na -15/-20 plus ubranie, które i tak niosę, wiec dlaczego nie mam ubrać na siebie do spania. Targanie w góry kilogramów dodatkowego sprzętu to moim skromnym zdaniem mało ma sensu...lepiej dodatkowe żarcie spakować ;)
Większość instrukcji wyprawowych w wysokie góry także zaleca karimaty typu Restridge.
---
Edytowany: 2011-11-18 14:27:01
-------------------------------------------
YT
Większość instrukcji wyprawowych w wysokie góry także zaleca karimaty typu Restridge.
---
Edytowany: 2011-11-18 14:27:01
-------------------------------------------
YT