07-09-2020, 16:47
Soczewicę polecam, też wziąłem. Ryż instant nie jest za smaczny, następnym razem chyba wysusze basmati, bo różnica w smaku jest dramatyczna. Po dwóch dniach suszenia stwierdzam, że pracy z tym jest sporo, ale się wkręciłem :-) Sosy najlepiej odparować jak się da najbardziej, miksować i suszyć cienkie warstwy, najlepiej bez dodatku oleju, z cienko krojonymi warzywami ugotowanymi na parze nie ma problemu, trzeba je tylko porządnie odsączyć, suszenie fasoli i kukurydzy z puszki jest banalne. Mięsa suszyć nie próbowałem, bo jem rzadko albo wcale, ale spróbuję zrobić własne jerky po wyjeździe dla testu. Ugotowany makaron też wychodzi fajny. To pewnie zależy od dehydratora ( mój ma 450W) , ale czasy podane w ebooku, który podlinkowalem, są zbyt krótkie, temperaturę też raczej ustawiam wyższą o 5-10 stopni.