14-06-2016, 07:32
Nie jestem jakimś megafanem liofów, ale kanapek też unikam - mam zwykle jedną-dwie, ale zjadam je na samym początku.
Dlaczego? Nie wierzę, że po 2 dniach latem taka kanapka z kiełbą jest bezpieczna do zjedzenia, jeśli dodaliśmy jakieś warzywa to na pewno już nie jest smaczna, a po dniu w plecaku jeśli nie użyliśmy bułek, tylko chleba, to mamy puzzle.
Ot, taka naturalna śmierć kanapki :)
Dlaczego? Nie wierzę, że po 2 dniach latem taka kanapka z kiełbą jest bezpieczna do zjedzenia, jeśli dodaliśmy jakieś warzywa to na pewno już nie jest smaczna, a po dniu w plecaku jeśli nie użyliśmy bułek, tylko chleba, to mamy puzzle.
Ot, taka naturalna śmierć kanapki :)