15-03-2016, 01:11
Ja też suszyłam wołowinę.
Kroisz w paski, marynujesz przez ok. dobę (przyprawy dobierasz według upodobań), osuszasz delikatnie papierowym ręcznikiem, rozkładasz na blasze i zostawiasz na jakieś 5 godzin w piekarniku nastawionym na ok. 50-60 st. C.
Mi wyszła pyszna :) Nadaje się do żucia solo i jako składnik ciepłego posiłku.
Kroisz w paski, marynujesz przez ok. dobę (przyprawy dobierasz według upodobań), osuszasz delikatnie papierowym ręcznikiem, rozkładasz na blasze i zostawiasz na jakieś 5 godzin w piekarniku nastawionym na ok. 50-60 st. C.
Mi wyszła pyszna :) Nadaje się do żucia solo i jako składnik ciepłego posiłku.