17-06-2015, 09:52
A 20 lei to ok. 20zł. O ile pamiętam to same płatki kukurydziane kosztowały tam coś z 5 razy więcej niż w PL. Notabene był to import z PL :-) Kraj w którym kukurydza rośnie setkami hektarów (tak, że nawet jest wioska Kukurydzowo Dolne i Górne), sprowadza płatki... W sumie to dobrze, dają zarobić naszym pośrednikom :-D Bo producent (Nestle) i tak jest zagramaniczny.
Odkryłem niedawno soczewicę. Czerwona wymaga gotowania 3 min. Co w praktyce sprowadza się do zalania wrzątkiem i odczekania 10 min. Inne widziane gatunki wymagały gotowania przez 20 min.
Jaka jest wyższość liofili? Nie mam czasu, a mam kasę, to idę i kupuję gotowe. Mam czas lub nie mam kasy, to kupuję składniki i sam robię za 1/5 ceny. Może granulat sojowy nie jest tak przyswajalny jak mięsko, ale pewne koszty trzeba ponieść ;-) Dobrze przyprawiona soja ma każdy smak. No może oprócz jajecznicy :-)
Czy sztuczne białka są kancerogenne? Jeden lekarz wiosny nie czyni. Też plotą banialuki. ''Zwykły'' lekarz ma zerowe, lub wręcz ''kolorowomagazynowe'' pojęcie o fizjologii sportu.
Cena śniadania? Kupuję droższe, bo przyrządzone musli, więc 10 zł/kg. Mleko w proszku 19,80/kg. Porcja nie zapychająca żołądka (mojego) to marne 800kcal. Czyli 130g musli i 50g mleka. Ile to mnie kosztuje? 2.30. Nie, nie funta, nie euro, nie dolara, tylko złotego polskiego. Nie 35 zł, tylko 2.30zł. Ile to w ułamkach? Nie, nie 1/5, tylko 1/15 ceny liofilizowanego śniadania renomowanej firmy. Każdej :-D
Obiad może wyjść 1/5. Nie chce mi się szukać paragonów.
Odkryłem niedawno soczewicę. Czerwona wymaga gotowania 3 min. Co w praktyce sprowadza się do zalania wrzątkiem i odczekania 10 min. Inne widziane gatunki wymagały gotowania przez 20 min.
Jaka jest wyższość liofili? Nie mam czasu, a mam kasę, to idę i kupuję gotowe. Mam czas lub nie mam kasy, to kupuję składniki i sam robię za 1/5 ceny. Może granulat sojowy nie jest tak przyswajalny jak mięsko, ale pewne koszty trzeba ponieść ;-) Dobrze przyprawiona soja ma każdy smak. No może oprócz jajecznicy :-)
Czy sztuczne białka są kancerogenne? Jeden lekarz wiosny nie czyni. Też plotą banialuki. ''Zwykły'' lekarz ma zerowe, lub wręcz ''kolorowomagazynowe'' pojęcie o fizjologii sportu.
Cena śniadania? Kupuję droższe, bo przyrządzone musli, więc 10 zł/kg. Mleko w proszku 19,80/kg. Porcja nie zapychająca żołądka (mojego) to marne 800kcal. Czyli 130g musli i 50g mleka. Ile to mnie kosztuje? 2.30. Nie, nie funta, nie euro, nie dolara, tylko złotego polskiego. Nie 35 zł, tylko 2.30zł. Ile to w ułamkach? Nie, nie 1/5, tylko 1/15 ceny liofilizowanego śniadania renomowanej firmy. Każdej :-D
Obiad może wyjść 1/5. Nie chce mi się szukać paragonów.