01-06-2015, 15:42
10 minut gotowania to zagotoqawanie 2 litrów wrzątku. Czyli zabieramy dwukrotnie więcej gazu niż zwykle.
To jest wątek o liofilach, a nie wątek kulinarny. Te pierwsze zabieramy dla wygody.
W górach mam normalne zapotrzebowanie na białko - jak każdy harujacy przodkowy w kopalni :-)
Czyli nie zadowolę się sladowymi ilosciami. Oczywiście od tego się nie umiera, ale jeśli mam wybór co jesc...
To jest wątek o liofilach, a nie wątek kulinarny. Te pierwsze zabieramy dla wygody.
W górach mam normalne zapotrzebowanie na białko - jak każdy harujacy przodkowy w kopalni :-)
Czyli nie zadowolę się sladowymi ilosciami. Oczywiście od tego się nie umiera, ale jeśli mam wybór co jesc...