05-08-2012, 10:13
A jak Ty, klemens, sobie wyobrażasz wysokokaloryczny, lekkostrawny posiłek, nie posiadający swojej ''masy''? Nie licząc już tego, że musli itp. SĄ lekkostrawne.
Nie chcesz jeść objętości 1 litra? Z czego 0.7 litra to woda? Polecam olej. Tylko 125g na śniadanie. Pewnie jest to nie więcej niż 0,2 litra. A też 1000 kcal.
Jak chcesz zapewnić te minimum 4 tysiące kcal dziennie? Jedząc objętości po 0,2 litra na posiłek? Co godzinę? Wtedy dopiero dasz wycisk żołądkowi.
Nigdy nie wypijasz więcej jak 0,5 litra płynów do posiłku? Bo przecież obciążysz żołądek.
Kompletnie poplątałeś artykuły z kolorowych magazynów dla nastolatek o pseudodietach dla anorektycznych modelek z wymogami człowieka ciężko pracującego fizycznie.
No dobra, klemens, przedstaw mi swoją dietę żywieniową w górach, w czasie wielodniowej wyrypy. Tylko za jeden dzień - marne, dietetyczne 4000 kcal. Dla odchudzających się. Wylicz co jesz, ile na jeden posiłek, co jaki czas, ile dodatkowo płynów wypijasz.
Pewnie, że możesz zjeść i 1000kcal w czasie całej doby, gdzie wybierasz się ze schroniska na trawers Baraniej Góry.
To wolny kraj - jak masz taki kaprys, możesz jeść dowolnie mało.
---
Edytowany: 2012-08-05 11:14:20
Nie chcesz jeść objętości 1 litra? Z czego 0.7 litra to woda? Polecam olej. Tylko 125g na śniadanie. Pewnie jest to nie więcej niż 0,2 litra. A też 1000 kcal.
Jak chcesz zapewnić te minimum 4 tysiące kcal dziennie? Jedząc objętości po 0,2 litra na posiłek? Co godzinę? Wtedy dopiero dasz wycisk żołądkowi.
Nigdy nie wypijasz więcej jak 0,5 litra płynów do posiłku? Bo przecież obciążysz żołądek.
Kompletnie poplątałeś artykuły z kolorowych magazynów dla nastolatek o pseudodietach dla anorektycznych modelek z wymogami człowieka ciężko pracującego fizycznie.
No dobra, klemens, przedstaw mi swoją dietę żywieniową w górach, w czasie wielodniowej wyrypy. Tylko za jeden dzień - marne, dietetyczne 4000 kcal. Dla odchudzających się. Wylicz co jesz, ile na jeden posiłek, co jaki czas, ile dodatkowo płynów wypijasz.
Pewnie, że możesz zjeść i 1000kcal w czasie całej doby, gdzie wybierasz się ze schroniska na trawers Baraniej Góry.
To wolny kraj - jak masz taki kaprys, możesz jeść dowolnie mało.
---
Edytowany: 2012-08-05 11:14:20