05-08-2012, 10:08
Ten posilek przygotowany przez endlessa wyglada jak lekkostrawny. Dzieciom sie takie kaszki daje.
Ja, ''tradycyjnie'', pierwszy posilek zaczynam od wolowego steka i dwoch butelek piwa (koniecznie nie jasne). To dlatego, ze mam blisko do auta i pozniej juz ani patelni, ani butelek nie nosze. Nie jest to bynajmniej poranny posilek.
Normalnie rano, to zajadam jakas kaszke jak wyzej, tyle ze mniej. Pakuje sucha kielbase zawinieta w nalesnik (wrap) na lunch, wieczorem w obozie kuskus z sucha kielbasa, rano kaszka jak wyzej itd. Na przemian z kuskusem moze byc chinski makaron.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia
Ja, ''tradycyjnie'', pierwszy posilek zaczynam od wolowego steka i dwoch butelek piwa (koniecznie nie jasne). To dlatego, ze mam blisko do auta i pozniej juz ani patelni, ani butelek nie nosze. Nie jest to bynajmniej poranny posilek.
Normalnie rano, to zajadam jakas kaszke jak wyzej, tyle ze mniej. Pakuje sucha kielbase zawinieta w nalesnik (wrap) na lunch, wieczorem w obozie kuskus z sucha kielbasa, rano kaszka jak wyzej itd. Na przemian z kuskusem moze byc chinski makaron.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia