14-09-2008, 15:41
iamkret powiem szczerze: nigdy nie wcinałem liofili w górach, więc na ich temat się nie wypowiadam. w góry robię sobie mieszankę: kuskus+płatki ryżowe+kasza gryczana błyskawiczna+warzywa suszone+przyprawy+oliwa+starty ser żółty. wychodzi naprawdę tanio (1/5, 1/6 liofilizatów), waga podobna, a jedna taka obiadowa porcja pozwala mi spokojnie się najeść. Zresztą takie mieszanki robi sporo ludzi na forum, sporo było przepisów, wystarczy tylko znaleźć odpowiednie proporcje, chyba że wolisz wydać kasę na liofile.
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...