02-03-2007, 09:36
Znajoma była sponsorowana przez tę firmę.Dostała od nich calą szafę liofilizatów, wyprawę w Kaukaz przeżyła, ale tego jedzenia nie wspomina najlepiej niestety.Bez smaku podobno, ponoć totalna porażka kulinarna, papka, papka, papka.
ale może ma wybredny smak;)
-------------------------------------------
...ktoś go skazał na wieczną wędrówkę...
ale może ma wybredny smak;)
-------------------------------------------
...ktoś go skazał na wieczną wędrówkę...
Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej ;)