07-03-2019, 23:05
ja tam powiem uczciwie że jedynym argumentem jaki mógłby mnie przekonać do kupna mniejszego bukłaka niż 3L są tylko jego gabaryty. Róznice w wadze między litrażami z reguły są nieznaczne, a pełne 3 litry znajdują u mnie zastosowanie zaskakująco często. Ostatnio nawet na tak szybkim szlaku jak Orla Perć, brakło mi wody i po zejściu z Krzyżnego piłem jak głupi. :) Nie wspominając już o sroższych całodniowych wyrypach, gdzie serio idzie się odwodnić bez większych problemów.
No a jak potrzeba wziąć mniej wody, to cóż - biorę mniej! :P Relacja waga pojemnika-waga płynu i tak jest niezła w przypadku camelbagów na ogół.
No a jak potrzeba wziąć mniej wody, to cóż - biorę mniej! :P Relacja waga pojemnika-waga płynu i tak jest niezła w przypadku camelbagów na ogół.