W moim BRSa 8B przewód z rurki podgrzewacza "wylata". Można go mocniej zacisnąć na końcu (co też zrobię) ale jest wymówka do zakupu nowego palnika , który też odchudzi (a właściwie odciąży) zestaw.
Palnik miał być z rurką podgrzewacza ale nie z płomieniem świecowym i o takim rozstawie, że stabilnie ustoi nasza mała i duża kawiarka. Postawiłem na wspominaną już wyżej Fire Maple FMS-118. Na aledrogo taniej niż u Chińczyków (tam jakaś wariacja cenowa, tamtejszy covid chyba wpłynął na ich stan umysłów). U nas 135 złociszy, w Chinach w promocji najtaniej 29.04 USD.
Palnik ma spory zakres mocy płomienia. Na foto chyba nawet nie połowa mocy ale na pełnej mocy płomień jest już u góry czerwony, czyli na ustawieniu maksymalnym gaz nie spala się w pełni.
Lekkie toto, chociaż oczywiście nie tak lekkie jak BRS 3000T. Lekkie w porównaniu do wielopaliwowej BRS 8B, która może służyć jako biała broń . W zestawie woreczek. Do przechowywania raczej, bo nosić go ze sobą to bez sensu.
Palnik miał być z rurką podgrzewacza ale nie z płomieniem świecowym i o takim rozstawie, że stabilnie ustoi nasza mała i duża kawiarka. Postawiłem na wspominaną już wyżej Fire Maple FMS-118. Na aledrogo taniej niż u Chińczyków (tam jakaś wariacja cenowa, tamtejszy covid chyba wpłynął na ich stan umysłów). U nas 135 złociszy, w Chinach w promocji najtaniej 29.04 USD.
Palnik ma spory zakres mocy płomienia. Na foto chyba nawet nie połowa mocy ale na pełnej mocy płomień jest już u góry czerwony, czyli na ustawieniu maksymalnym gaz nie spala się w pełni.
Lekkie toto, chociaż oczywiście nie tak lekkie jak BRS 3000T. Lekkie w porównaniu do wielopaliwowej BRS 8B, która może służyć jako biała broń . W zestawie woreczek. Do przechowywania raczej, bo nosić go ze sobą to bez sensu.