08-08-2010, 18:41
Samuel, ja bym na Twoim miejscu głowy za Twoje rozwiązanie nie proponował.
1. Owijanie się folią - kondensacja wody wewnątrz śpiwora
2. Czy warstwa alu na spodzie, czy górze maty - to kwestia co najmniej na pracę magisterską, jeśli nie doktorską. Więc masz już temat :-P
Dlaczego kwestia sporna?
2a. Jeśli warstwa alu jest na spodzie, to nagrzewa się i trzyma ciepło mata. Powtórz - trzyma ciepło. Którego alu nie przepuści na dół, lecz odbije do góry, do maty.
2b. Warstwa alu na górze. Ciepło jest od razu rozpraszane w p... eeee... w przestrzeń. Część wraca do śpiwora. Tylko część. Z kolei zimno dochodzi aż przez całą grubość maty, aż do cienkiej warstwy alu na górze i co powoduje? Ano to, że alu jest ciągle zimne. I ta część ciepła, którego nie pochłonie i nie przekaże w dół, dopiero jest odbijana.
Który sposób jest lepszy? Bez badań laboratoryjnych się nie obędzie. To że ktoś stwierdzi, że raz spał tak a raz inaczej i raz było mu cieplej, a raz nie, to za mało by wiarygodnie i miarodajnie stwierdzić, że któraś metoda jest lepsza. Howgh.
1. Owijanie się folią - kondensacja wody wewnątrz śpiwora
2. Czy warstwa alu na spodzie, czy górze maty - to kwestia co najmniej na pracę magisterską, jeśli nie doktorską. Więc masz już temat :-P
Dlaczego kwestia sporna?
2a. Jeśli warstwa alu jest na spodzie, to nagrzewa się i trzyma ciepło mata. Powtórz - trzyma ciepło. Którego alu nie przepuści na dół, lecz odbije do góry, do maty.
2b. Warstwa alu na górze. Ciepło jest od razu rozpraszane w p... eeee... w przestrzeń. Część wraca do śpiwora. Tylko część. Z kolei zimno dochodzi aż przez całą grubość maty, aż do cienkiej warstwy alu na górze i co powoduje? Ano to, że alu jest ciągle zimne. I ta część ciepła, którego nie pochłonie i nie przekaże w dół, dopiero jest odbijana.
Który sposób jest lepszy? Bez badań laboratoryjnych się nie obędzie. To że ktoś stwierdzi, że raz spał tak a raz inaczej i raz było mu cieplej, a raz nie, to za mało by wiarygodnie i miarodajnie stwierdzić, że któraś metoda jest lepsza. Howgh.