26-03-2009, 14:56
''Tak się składa że miałem okazje wielokrotnie spać w zbyt lekkim śpiworze w stosunku do temperatury. ''
- i to jest kwintesencja całej dyskusji. jeśli ktoś ma rzeczywiście zbyt cienki śpiwór to najlepszym wyjściem jest ubieranie więcej warstw odzieży, to oczywiste.
ja (mówiąc Twoim językiem) lansuję pogląd, że jeśli mamy wystarczająco ciepły śpiwór (a często zimą jest o wiele za ciepły) ubierajmy się w bieliznę, mimo, że na pierwszy rzut oka chciałoby się założyć jeszcze dwa polary, kurtkę membranową i spodnie na jakimś Aquatexie - wtedy możemy zwyczajnie zmarznąć w zdawałoby się ultrawypasionym śpiworze ekspedycyjnym.
wiele osób marzło w grubych śpiworach puchowych przez np. zapocenie, tudzież ubieranie właśnie kurtek z folią.
zakładanie odzieży puchowej to już inna bajka niż ubieranie membran, dlatego ten fragment pominę.
---
Edytowany: 2009-03-26 14:58:44
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
- i to jest kwintesencja całej dyskusji. jeśli ktoś ma rzeczywiście zbyt cienki śpiwór to najlepszym wyjściem jest ubieranie więcej warstw odzieży, to oczywiste.
ja (mówiąc Twoim językiem) lansuję pogląd, że jeśli mamy wystarczająco ciepły śpiwór (a często zimą jest o wiele za ciepły) ubierajmy się w bieliznę, mimo, że na pierwszy rzut oka chciałoby się założyć jeszcze dwa polary, kurtkę membranową i spodnie na jakimś Aquatexie - wtedy możemy zwyczajnie zmarznąć w zdawałoby się ultrawypasionym śpiworze ekspedycyjnym.
wiele osób marzło w grubych śpiworach puchowych przez np. zapocenie, tudzież ubieranie właśnie kurtek z folią.
zakładanie odzieży puchowej to już inna bajka niż ubieranie membran, dlatego ten fragment pominę.
---
Edytowany: 2009-03-26 14:58:44
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...