25-03-2009, 14:07
Żeby karimata mogła grzać musimy swoim ciepłem ogrzać powietrze zamknięte w pęcherzykach. Jak ono ( to powietrze) ma się ogrzać, kiedy wydzielane przez nas ciepło blokuje warstwa aluminium?
Karimata z warstwą alu pod spodem, izoluje nas dzięki ciepłej warstwie powietrza zamkniętego w porach pianki. Jeśli warstwa alu coś odbija, to zimno od śniegu. Ta warstwa jest dwustronna, więc blokuje też ucieczkę ciepła do gleby.
Dokładnie taka sama zasada istnieje w śpiworach. Aby ten grzał musimy ogrzać swoim ciałem powietrze uwięzione w puchu. Dlatego nie wolno kłaść się do śpiwora w kurtkach membranowych i innych ciuchach blokujących wydzielanie naszego ciepła - będzie nam zimno, mimo spania w ubraniu. Śpiwór, ani karimata nie mają swoich generatorów ciepła i to my musimy to ciepło dostarczyć.
-------------------------------------------
cześć i czołem
Karimata z warstwą alu pod spodem, izoluje nas dzięki ciepłej warstwie powietrza zamkniętego w porach pianki. Jeśli warstwa alu coś odbija, to zimno od śniegu. Ta warstwa jest dwustronna, więc blokuje też ucieczkę ciepła do gleby.
Dokładnie taka sama zasada istnieje w śpiworach. Aby ten grzał musimy ogrzać swoim ciałem powietrze uwięzione w puchu. Dlatego nie wolno kłaść się do śpiwora w kurtkach membranowych i innych ciuchach blokujących wydzielanie naszego ciepła - będzie nam zimno, mimo spania w ubraniu. Śpiwór, ani karimata nie mają swoich generatorów ciepła i to my musimy to ciepło dostarczyć.
-------------------------------------------
cześć i czołem