17-01-2018, 15:00
To zależy jak to zrobiłeś.
Ja najpierw ,,psikam'' ,,olejem'' w sprayu (mało bo drogi ;) ) a potem rozsmarowuję niewielką warstwę palcem/palcami. Naprawdę niewielką. Być może po naniesieniu zbyt dużej warstwy ,,szuwaksa'' ,,zamknąłeś'' pory skóry...
Kolejna rzecz to wkładka. Warto zainwestować w dobre.
Następna to wyściółka wewnętrzna. Ja już odpuściłem sobie ,,czystą'' skórę od środka - wolę syntetyczną.
I ostatnia to skarpetki.
Od wewnątrz jakiś syntetyk (np. ze sporym udziałem coolmaxu), od zewnątrz wełna, która sporo absorbuje wody (potu).
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
Ja najpierw ,,psikam'' ,,olejem'' w sprayu (mało bo drogi ;) ) a potem rozsmarowuję niewielką warstwę palcem/palcami. Naprawdę niewielką. Być może po naniesieniu zbyt dużej warstwy ,,szuwaksa'' ,,zamknąłeś'' pory skóry...
Kolejna rzecz to wkładka. Warto zainwestować w dobre.
Następna to wyściółka wewnętrzna. Ja już odpuściłem sobie ,,czystą'' skórę od środka - wolę syntetyczną.
I ostatnia to skarpetki.
Od wewnątrz jakiś syntetyk (np. ze sporym udziałem coolmaxu), od zewnątrz wełna, która sporo absorbuje wody (potu).
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny