10-09-2018, 12:31
A worek się rozwiązał...Padło pytanie gdzie widziałem: początek września zeszłego roku, podejście pod Rysy jakieś 150 m od CZ.S. paniusia idąca w espadrylach zalicza glebę .
Z kumplem sprowadziliśmy ją do momentu aż odciążył nas TOPR...w sieci można spotkać się ze zdjęciami osób , które się cieszą z nierozwagi...i jestem z jakąś formą kary dla takich to osób, moim zdaniem takie osoby to zagrożenie w górach.Ale jak można karać w Tym Kraju gdzie każdy ma prawo do wszystkiego a do zabicia się przede wszystkim...
Panie Jurku oczywiście ma Pan rację tylko tutaj dochodzimy do momentu gdzie mamy turystów (nazwijmy) kwalifikowanych i turystów niedzielnych.I jak sądzę Pan idący w sałdanach jest zerowym zagrożeniem natomiast turysta (bo teraz moda na góry) niedzielny to potencjalne zagrożenie...
Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam.
-------------------------------------------
Wojtek
Z kumplem sprowadziliśmy ją do momentu aż odciążył nas TOPR...w sieci można spotkać się ze zdjęciami osób , które się cieszą z nierozwagi...i jestem z jakąś formą kary dla takich to osób, moim zdaniem takie osoby to zagrożenie w górach.Ale jak można karać w Tym Kraju gdzie każdy ma prawo do wszystkiego a do zabicia się przede wszystkim...
Panie Jurku oczywiście ma Pan rację tylko tutaj dochodzimy do momentu gdzie mamy turystów (nazwijmy) kwalifikowanych i turystów niedzielnych.I jak sądzę Pan idący w sałdanach jest zerowym zagrożeniem natomiast turysta (bo teraz moda na góry) niedzielny to potencjalne zagrożenie...
Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam.
-------------------------------------------
Wojtek