14-02-2012, 00:05
~sjona,
Latem przy dobrej pogodzie - jasne. Jeśli nie kręci Ci się w głowie przy jakichś tam wysokościach, masz trochę krzepy w rękach stosownie do swojej masy ciała, przyczepne buty - to raczej nie ma przeciwwskazań.
Ze swojej strony radziłbym wybrać się w dzień, gdy sucha pogoda będzie murowana (nie musi być ciepło, upał też nie służy, ale powinno nie padać), zabrać ze sobą koniecznie dość przyczepne rękawiczki, najlepiej z długimi palcami (łańcuchy nawet latem potrafią być zimne i brudne, poza tym szkoda dłoni - nawet najlichsze ''wampirki'' mogą się okazać bardzo przydatne), a także spory zapas wody - zdecydowanie z przewagą nad jedzeniem.
O takich rzeczach jak coś od deszczu i choćby byle jaki polar w zapasie nie wspominam.
Szpej moim zdaniem niekonieczny - za to kondycja, znajomość własnych ograniczeń i zdrowy rozsądek - jak najbardziej :)
---
Edytowany: 2012-02-14 00:06:48
Latem przy dobrej pogodzie - jasne. Jeśli nie kręci Ci się w głowie przy jakichś tam wysokościach, masz trochę krzepy w rękach stosownie do swojej masy ciała, przyczepne buty - to raczej nie ma przeciwwskazań.
Ze swojej strony radziłbym wybrać się w dzień, gdy sucha pogoda będzie murowana (nie musi być ciepło, upał też nie służy, ale powinno nie padać), zabrać ze sobą koniecznie dość przyczepne rękawiczki, najlepiej z długimi palcami (łańcuchy nawet latem potrafią być zimne i brudne, poza tym szkoda dłoni - nawet najlichsze ''wampirki'' mogą się okazać bardzo przydatne), a także spory zapas wody - zdecydowanie z przewagą nad jedzeniem.
O takich rzeczach jak coś od deszczu i choćby byle jaki polar w zapasie nie wspominam.
Szpej moim zdaniem niekonieczny - za to kondycja, znajomość własnych ograniczeń i zdrowy rozsądek - jak najbardziej :)
---
Edytowany: 2012-02-14 00:06:48