09-09-2012, 21:00
Manamana, mieszkam w sporym mieście, gdzie często puszczaja psy bez kagańca. Taka kultura... Ataki zdarzają się zwrówno na osiedlach jak i na bezdrożach. Próbowalem uciekać ale nadal mnie goniły, no i dwa razy bym się wywalił, a raz bym wpadł pod samochód. Dlatego teraz nie uciekam.