24-09-2013, 23:42
kangurr
Tak szczerze mówiąc to na wiosenno - letnio - ciepłojesienne góry, biegi, marsze, rower itp to nie ma dla mnie lepszej rzeczy niż wiatrówka Microlight Jacket - Bergans of Norway. leciutkie toto, wiatrochronne, człek sie nie poci, ciuch mało miejsca zajmuje, pod spód polarek w razie chłodu można z powodzeniem ubrać i jest pięknie :)
Z typowych softów polecam Marmot Tempo (mam wersje z kapturem) bardzo dobrze oddycha! oraz Columbia ''Sweet as Softshell'' (mieli to w 8a, na zalando też bywają i to nawet w promo.) - chroni ładnie od wiatru, jest leciutka, po bokach (łącznie z rękawami) ma wstawki z elastycznego, mocno oddychającego materiału. Ma kaptur. Sprawdzona po wielokroć w górach, daje rade w siąpiącym deszczu.
Z wersji na zimę - wersja cieplejsza - wykorzystywana gł. na skitury - mam softa Bergans of Norway i polecam, z tym, że niestety Bergansa ciężko u nas dostać.
-------------------------------------------
M
Tak szczerze mówiąc to na wiosenno - letnio - ciepłojesienne góry, biegi, marsze, rower itp to nie ma dla mnie lepszej rzeczy niż wiatrówka Microlight Jacket - Bergans of Norway. leciutkie toto, wiatrochronne, człek sie nie poci, ciuch mało miejsca zajmuje, pod spód polarek w razie chłodu można z powodzeniem ubrać i jest pięknie :)
Z typowych softów polecam Marmot Tempo (mam wersje z kapturem) bardzo dobrze oddycha! oraz Columbia ''Sweet as Softshell'' (mieli to w 8a, na zalando też bywają i to nawet w promo.) - chroni ładnie od wiatru, jest leciutka, po bokach (łącznie z rękawami) ma wstawki z elastycznego, mocno oddychającego materiału. Ma kaptur. Sprawdzona po wielokroć w górach, daje rade w siąpiącym deszczu.
Z wersji na zimę - wersja cieplejsza - wykorzystywana gł. na skitury - mam softa Bergans of Norway i polecam, z tym, że niestety Bergansa ciężko u nas dostać.
-------------------------------------------
M