(22-03-2021, 13:27)grendel napisał(a):(22-03-2021, 12:51)Maślan napisał(a): samorząd i lokalne władze muszą ograniczyć negatywne aspekty zwiększonego ruchu.
Tylko aspekty zwiększonego ruchu się skończą a efekt w postaci biletu za 5 dych zostanie. Dlaczego w PL trzeba z ludzi zdzierać na żywca?
Nie jestem bynajmniej przeciwnikiem pobierania opłat za parkowanie w granicach jakiegokolwiek parku. 30 zł to już moim zdaniem wysoka, jeśli nie wygórowana cena, biorąc pod uwagę siłę nabywczą złotówki ale 5 dych tylko za pozostawienie pojazdu to już przegięcie.
Nie wiem czym się włodarze TPNu kierowali, może zabójczymi cenami niektórych parkingów wzdłuż polskiego wybrzeża. A może chcą zachęcić podróżujących do wyjazdów w bardziej przyjazne dla nich miejsca, bo nawet w krajach z grubszą walutą (euro) w interesujących turystycznie miejscach zostawisz auto za 10 EUR/doba. Nie mam na myśli oczywiście parkingów w centrach miast a takie w terenie, skąd możesz udać się na kilkugodzinne szwendanie po pięknych okolicznościach przyrody.
Grendel, po części sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Dlaczego 50pln to zdzierstwo a 10euro już nie? Ja mieszkam 500m od lasu i widzę w sezonie jak niektórzy najchętniej zbieraliby grzyby nie wysiadając z auta.
Co roku przy okazji kwitnięcia krokusów w Tatrach widać jak dzike hordy rozjeżdżają i zadeptują łąki żeby tylko zrobić sobie zdjęcie. I chodzi o to, żeby takim sytuacjom przeciwdziałać. Wbrew pozorom wygląda to podobnie do centrum miast - wyrzucić auta dalej od Parku narodowego. Im dalej tym lepiej.
Łyżwiarz wie, że kotek odkopał prezent