To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[OT] Wieści ze świata, newsy, prasówka, etc.
No oftop wyszedł. Buty wojskowe używamy. Karabinek jeszcze nie wchodzi w skład wyposażenia turysty. Jeszcze. Chociaż może już powinien. Vide wilki i pilarze
https://wydarzenia.interia.pl/podkarpack...Id,5084046

czy tydzień temu pogoń misia za narciarzem w Rumunii
https://youtu.be/W8wpROHvehU
Odpowiedz
(16-03-2021, 13:15)Zbynek Ltd. napisał(a): No oftop wyszedł. Buty wojskowe używamy. Karabinek jeszcze nie wchodzi w skład wyposażenia turysty. Jeszcze. Chociaż może już powinien. Vide wilki i pilarze
https://wydarzenia.interia.pl/podkarpack...Id,5084046

czy tydzień temu pogoń misia za narciarzem w Rumunii
https://youtu.be/W8wpROHvehU

Serio wierzysz w nagonkę na wilki?
Łyżwiarz wie, że kotek odkopał prezent
Odpowiedz
Serio? Wierzę w nagonkę. W znaczeniu oczerniania. Sprawę z tym "atakiem" opisał prokurator. Jak donieśli życzliwi, to myśliwy. Więc sprawa jasna: płoszyły mu zwierzynę do polowań.
https://wiadomosci.onet.pl/rzeszow/skand...ym/9qcwlx5

Niemniej wilków jest więcej niż może pomieścić obecny las
https://wiadomosci.wp.pl/wilki-pozarly-p...818968705v
Stąd coraz częstsze bliskie spotkania I stopnia. Czy zagryzania tu i tam domowej zwierzyny.
Odpowiedz
Temat jest bardzo złożony. W kwestii pilarzy - na filmie nie widać przestraszonych walczących z wściekła bestia ludzi tylko - sorry za dosłowność- prostackie darcie mordy "spier*** ty ch***" i przestraszone zwierze, które ucieka. Na tym film "pilarzy" się kończy. Wilczyce były młode i podeszły zaciekawione (tak twierdzą specjaliści). Fakt, że odstrzał osobników będących pod ścisła ochroną został wykonany na podstawie USTNEJ dyspozycji świadczy tylko w jakim szambie prawnym funkcjonujemy. Na szczęście "prokuratorem" juz się zainteresowano i mam nadzieję że opinia publiczna wymusi jakieś decyzje personalne w tej sprawie.

W kwestii zagryzania zwierząt (w tym psów) przez wilki to polecam wypowiedź Marcina Kostrzyńskiego, który tłumaczył problem psów że wsi które są wypuszczane na noc w las "niech się wyżywią". Wchodzą na teren watahy i polując beż żadnych zasad (wilki eliminują najsłabsze osobniki, psy nie) wchodzą w k9nflikt z wilkami, które później wymierzają "sprawiedliwość", nawet odnajdując takiego psa na posesji. Wilki ludzi się boją i unikają kontaktu.

Osobna kwestia to problem dzikich psów często mylonych z wilkami i hybryd - krzyżówek wilków z psami.

Tak czy inaczej, w lesie nie obawiam się wilków tylko (czesto) pijanych myśliwych którzy mogą mnie pomylić z dzikiem kiedy biegam czy jade na rowerze.
Łyżwiarz wie, że kotek odkopał prezent
Odpowiedz
Maślan, masz rację.
Dodatkowo występuje brak terytorium dla wilków. Stąd ich ekspansja. Kiedyś nie do pomyślenia, a teraz fakt że zagryzły stado hodowlanych danieli w grudniu 2019 koło Gdyni. Wdarły się przez 2 m płot. Monitoring wykazał że to jednak były wilki.
W ciągu ostatniego miesiąca była podobna sytuacja gdzieś w Wielkopolsce chyba.

No i faktycznie najgroźniejszym zwierzęciem w lesie (polskim) jest nadal człowiek, a szczególnie niebezpieczna hybryda to homo hunterus spirytus.
Odpowiedz
Po podwyżce cen biletów wstępu do TPN, rosną opłaty za parkowanie na Palenicy Białczańskiej i Łysej Polanie
https://www.onet.pl/turystyka/onetpodroz...h,07640b54
Odpowiedz
(22-03-2021, 11:19)Maykel napisał(a): Po podwyżce cen biletów wstępu do TPN, rosną opłaty za parkowanie na Palenicy Białczańskiej i Łysej Polanie
https://www.onet.pl/turystyka/onetpodroz...h,07640b54

Poniekąd zrozumiałe. Granice zamknięte, cały ruch turystyczny jakoś musi się skanalizować więc tłumy walą w najbardziej oczywiste miejsca. Jakoś samorząd i lokalne władze muszą ograniczyć negatywne aspekty zwiększonego ruchu.
Łyżwiarz wie, że kotek odkopał prezent
Odpowiedz
(22-03-2021, 12:51)Maślan napisał(a): samorząd i lokalne władze muszą ograniczyć negatywne aspekty zwiększonego ruchu.

Tylko aspekty zwiększonego ruchu się skończą a efekt w postaci biletu za 5 dych zostanie. Dlaczego w PL trzeba z ludzi zdzierać na żywca?

Nie jestem bynajmniej przeciwnikiem pobierania opłat za parkowanie w granicach jakiegokolwiek parku. 30 zł to już moim zdaniem wysoka, jeśli nie wygórowana cena, biorąc pod uwagę siłę nabywczą złotówki ale 5 dych tylko za pozostawienie pojazdu to już przegięcie.

Nie wiem czym się włodarze TPNu kierowali, może zabójczymi cenami niektórych parkingów wzdłuż polskiego wybrzeża. A może chcą zachęcić podróżujących do wyjazdów w bardziej przyjazne dla nich miejsca, bo nawet w krajach z grubszą walutą (euro) w interesujących turystycznie miejscach zostawisz auto za 10 EUR/doba. Nie mam na myśli oczywiście parkingów w centrach miast a takie w terenie, skąd możesz udać się na kilkugodzinne szwendanie po pięknych okolicznościach przyrody.
Odpowiedz
ale... ta cena ma być odstraszająca Smile
Oczywiście, Tatry prawem, nie towarem, ale...
Parking na Łysej i Palenicy jest ograniczony fizycznie. Nawet jakby tam wybudować wielopoziomowe monstrum, dalej będzie do niego prowadziła ta sama wąska droga. Więc ruch, by zniechęcać ludzi ceną i rezerwacjami, ma sens - szczególnie jeśli wziąć pod uwagę dantejskie sceny dziejące się tam zeszłego lata...

Inna sprawa, że takie rozwiazanie zachęca do użycia innych środków komunikacji. Szkoda, że w przypadku Zakopanego oznacza to te pierdzielone busiki z góralami.
Jak zwykle, zmiana po lini najniższego oporu i od dupy strony. Sad
Odpowiedz
(22-03-2021, 13:27)grendel napisał(a):
(22-03-2021, 12:51)Maślan napisał(a): samorząd i lokalne władze muszą ograniczyć negatywne aspekty zwiększonego ruchu.

Tylko aspekty zwiększonego ruchu się skończą a efekt w postaci biletu za 5 dych zostanie. Dlaczego w PL trzeba z ludzi zdzierać na żywca?

Nie jestem bynajmniej przeciwnikiem pobierania opłat za parkowanie w granicach jakiegokolwiek parku. 30 zł to już moim zdaniem wysoka, jeśli nie wygórowana cena, biorąc pod uwagę siłę nabywczą złotówki ale 5 dych tylko za pozostawienie pojazdu to już przegięcie.

Nie wiem czym się włodarze TPNu kierowali, może zabójczymi cenami niektórych parkingów wzdłuż polskiego wybrzeża. A może chcą zachęcić podróżujących do wyjazdów w bardziej przyjazne dla nich miejsca, bo nawet w krajach z grubszą walutą (euro) w interesujących turystycznie miejscach zostawisz auto za 10 EUR/doba. Nie mam na myśli oczywiście parkingów w centrach miast a takie w terenie, skąd możesz udać się na kilkugodzinne szwendanie po pięknych okolicznościach przyrody.

Grendel, po części sam sobie odpowiedziałeś na pytanie.  Dlaczego 50pln to zdzierstwo a 10euro już nie? Ja mieszkam 500m od lasu i widzę w sezonie jak niektórzy najchętniej zbieraliby grzyby nie wysiadając z auta.

Co roku przy okazji kwitnięcia krokusów w Tatrach widać jak dzike hordy rozjeżdżają i zadeptują łąki żeby tylko zrobić sobie zdjęcie. I chodzi o to, żeby takim sytuacjom przeciwdziałać. Wbrew pozorom wygląda to podobnie do centrum miast - wyrzucić auta dalej od Parku narodowego. Im dalej tym lepiej.
Łyżwiarz wie, że kotek odkopał prezent
Odpowiedz
Jak wyrzucić auta, to należałoby całkowicie zabronić parkować. Bo cena, nawet złodziejska za parkowanie, nie odstraszy młodych gniewnych, nowobogackich i innych lepiej sytuowanych uczciwych ludzi. I oni nadal mogą generować korki na dojeździe, tłum na szlaku itp. a części z nich pewnie będzie się wydawało, że im można więcej bo "płacę - żądam".

Korki będą pewnie mniejsze, bo nie przyjadą ci, którzy na wyjazd w góry odkładali 2 lata, bo zarabiają 14 PLN/h brutto, jak to proponuje Ikea w Szczecinie.

Ale to takie akademickie gadanie typu "sprzedawajmy tzw. adidasy po 2000 zł para, to nasi klienci to będzie rozpoznawalna elita, bo większość będzie chodziła w gumowcach."
Odpowiedz
Cena to jeden z prostszych sposobów regulacji tematu. Nie wyobrażam sobie innego, który by też nie rodził (innych) patologii.

Jak wspomniałem wyżej, szkoda, że zabrano się za to od dupy strony, nie dając najpierw dobrej alternatywy.
Odpowiedz
Podstawowy problem jest taki, że polski szlachcic sarmata bardzo często (nie mówię o "prawdziwych" turystach) nie będzie chodził na piechotę jak plebs, od tego ma auto żeby podjechać pod sam MOK najchętniej. I to jest bardzo demokratyczne zjawisko obserwowane zarówno wśród kierowców SUV-ów za 200k jak i trupów za 500pln. Zwłaszcza w takich miejscach jak Zakopane.
Łyżwiarz wie, że kotek odkopał prezent
Odpowiedz
50 zł za cały dzień parkowania w P. Białczańskiej to niby dużo??? Dla pięciu osób po 10 zł od głowy, dla 4 to raptem 12.5 zł... Podniósłbym to jeszcze bardziej, nie w imię zdzierania, ale ograniczania nadmiernego ruchu samochodowego i turystycznego w tym rejonie. No chyba że mamy wydupione na ochronę tamtejszej przyrody albo udajemy, że cenimy, chronimy, a tak naprawdę to liczy się tylko chwilowa wygoda i niska cena.
Odpowiedz
(23-03-2021, 17:23)gavagai napisał(a): Dla pięciu osób po 10 zł od głowy, dla 4 to raptem 12.5 zł.

A dla rodziny z dziećmi to wciąż 50 zł. Może nie tylko wspinacze, trekkerzy, hikkerzy itp. jadący na zrzutę jednym autem to miłośnicy gór? Może osoby z drugiego krańca Polski ale w rodzaju @warzyn czy @gumi też chcieliby tych gór zasmakować?

Dla takich osób z rodziną to wciąż jest 50 zł a nie 10 zł na osobę. Dyskusja może trwać i trwać. Może spróbujmy być bardziej empatyczni?

Udzielając się po raz ostatni w podnoszonej kwestii - za zaprzaństwo piętnujmy i karajmy konkretnych sprawców ale nie stosujmy środków, które uderzają w tylko jedną grupę społeczną - w tych mniej zamożnych.
Odpowiedz
Rodzina z dziećmi dostaje przecież 500 zł na dziecko na takie m.in. wydatki, więc nie rozumiem, gdzie tu niby trzeba być bardziej empatycznym, chyba ze wobec tych, którzy się tam wybierają a takiego wsparcia nie otrzymują. Argument z rodziny to czysty populizm. Równie dobrze można byłoby powiedzieć, że dla takiej rodziny 2+3 to i tak 1470 zł więcej. Jak ktoś chce zasmakować gór to przecież nie musi z parkingu korzystać.
Odpowiedz
Również kończąc wątek:

@gavgai - pelna zgoda, podstawa to ochroną przyrody. Są miejsca w PL gdzie ruch turystyczny jest o wiele za duży i odbija się to negatywnie na środowisku.

@grendel - nie wchodząc w politykę, w tej chwili rodziny dostają na dzieci taki socjal, że 50pln za parking nie rozpatrywałbym w kategoriach stawki zaporowej.
Łyżwiarz wie, że kotek odkopał prezent
Odpowiedz
Dodajmy, że podobnym absurdem jest, że to parkowanie przy 4 osobach w aucie wychodzi dwukrotnie taniej niż porzucenie auta w Zakopanym i dojazd komunikacją.
Odpowiedz
Ja bym zamknął parking w Palenicy Białczańskiej. I po problemie. Niestety tak się nie stanie, bo w Polsce samochód to przedmiot kultu.
Odpowiedz
ludz zwrócił uwagę na ważną sprawę. Jeździliśmy rodzinnie każdej zimy do Kościeliska, gdzie są super trasy na narty biegowe. Po porannym bieganiu szliśmy gdzieś na trasę do schroniska. Dojazd do Kuźnic, albo do wylotu Chochołowskiej i nasza pięcioosobowa rodzina płaci:
-przejazd samochodem: paliwo + powiedzmy 20 zł za parking
-przejazd busikiem za ok. 5 zł/osobę i wtedy licząc także powrót busem płacimy 2*5*5zł=50 zł

Gdy mogłem, wybierałem samochód. Sorki. Samochód dla mnie nie jest przedmiotem kultu. Uwielbiam rower i jak tylko mogę to go używam przez okrągły rok. Samochód służy mi przy dalszych wyjazdach do pracy, na wakacje, albo przy dużych rodzinnych zakupach, gdzie dodatkowo idzie karma dla psa. Nie przesadzajmy z tym samochodem jako sposobem na wybicie się ponad innych. To chyba perspektywa z dużego miasta, bo w moim miasteczku jest całkiem inaczej. Poza dużymi miastami ze sprawną komunikacją miejską samochód jest podstawą. Proszę spróbować dojechać z małej miejscowości do miasta z lekarzem-specjalistą.
Odpowiedz


Skocz do: