19-11-2019, 16:33
Dla mnie n.p.m. ''obecny'' to tylko cień tego pisma, które poznawałem w okolicach 2004 r. Wtedy gdy jeszcze naczelnym był Pustelnik. Dla mnie pewną grubą kreską było wywalenie wszystkich redaktorów i zastąpienie ich nową gwardią. Jak do tego czasu kupowałem wszystkie numery jak leci, to od tamtej pory tylko okazyjnie gdy było coś ciekawego. Od dwóch lat chyba nie kupiłem żadnego numeru.
Ale to fakt, że coraz więcej tytułów odchodzi do historii. Nie tylko u nas. Pamiętam artykuł na wspinanie.pl o brytyjskim czasopiśmie, nie pomnę teraz tytułu ale odpowiednik amerykańskiego ''Alpinist'', który po dziesiątkach lat obecności na rynku przegrał z internetem...
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/
Ale to fakt, że coraz więcej tytułów odchodzi do historii. Nie tylko u nas. Pamiętam artykuł na wspinanie.pl o brytyjskim czasopiśmie, nie pomnę teraz tytułu ale odpowiednik amerykańskiego ''Alpinist'', który po dziesiątkach lat obecności na rynku przegrał z internetem...
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/