25-05-2008, 22:46
Tadeus
Stelaż w szlufki sypialni, stelaż jest łamany na łaczeniach, tak że nie wygina się mocno, najmocniej wyginaja się dolne częsci małego stelaża.
Sypialnię przypinasz 8 szpilkami, z tego 4 są tam gdzie wspierają się maszty i nie trzeba ich koniecznie wbijać. Tropik możesz przypiąć łacznie 9 ale przynajmniej dwóch też wbijać nie musisz bo trzymają wejścia. W każdym razie jak wieje to akurat się przydaje bo namiot jest mocno przypięty.
Kieszonki: dwie na dole po każdej stronie jedna, jedna na całej długości pod tropikiem, do tego taśiemki by coś dowiązać np czołówkę i plastikowe oczko by sobie coś podwiesić.
Stelaż idzie wzdłuż sypialni, tropik opiera się o niego tylko w górnej części, sypialnia zaś ma dwa takie plastikowe uszka którymi można ją po bokach dopiąć do stelaża, jest wtedy lepiej naciągnięta.
Rozkładanie to jak dla mnie 10 minut bez pośpiechu, tyle samo złożenie, jakbym się spieszył to krócej nawet poniżej 5.
Taka liczba szpilek niby jest duża ale czasem się przydaje, a bywa czasem, że nie starcza. Na plaży jak przypniesz wszystkie to ustoi przy wietrze gdy iglo już ładnie latają :), a po wymianie 4 na śledzie potrafi wytrzymać nawet przeciętny sztorm.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
Stelaż w szlufki sypialni, stelaż jest łamany na łaczeniach, tak że nie wygina się mocno, najmocniej wyginaja się dolne częsci małego stelaża.
Sypialnię przypinasz 8 szpilkami, z tego 4 są tam gdzie wspierają się maszty i nie trzeba ich koniecznie wbijać. Tropik możesz przypiąć łacznie 9 ale przynajmniej dwóch też wbijać nie musisz bo trzymają wejścia. W każdym razie jak wieje to akurat się przydaje bo namiot jest mocno przypięty.
Kieszonki: dwie na dole po każdej stronie jedna, jedna na całej długości pod tropikiem, do tego taśiemki by coś dowiązać np czołówkę i plastikowe oczko by sobie coś podwiesić.
Stelaż idzie wzdłuż sypialni, tropik opiera się o niego tylko w górnej części, sypialnia zaś ma dwa takie plastikowe uszka którymi można ją po bokach dopiąć do stelaża, jest wtedy lepiej naciągnięta.
Rozkładanie to jak dla mnie 10 minut bez pośpiechu, tyle samo złożenie, jakbym się spieszył to krócej nawet poniżej 5.
Taka liczba szpilek niby jest duża ale czasem się przydaje, a bywa czasem, że nie starcza. Na plaży jak przypniesz wszystkie to ustoi przy wietrze gdy iglo już ładnie latają :), a po wymianie 4 na śledzie potrafi wytrzymać nawet przeciętny sztorm.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora