NGT

Pełna wersja: [Recenzja] Fjord Nansen Islandia II
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
OPIS PRODUKTU:

Tropik: Poliester 185 T - nieprzemakalność 2000 mm słupa wody
Sypialnia: Nylon - oddychający
Podłoga:Polietylen
Waga max.: 2,65 kg
Wysokość wewnętrzna: 28/105 cm
Wszystkie szwy laminowane.

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
12-06-2006, 00:03

Namiot rewelacyjny do spania: idziesz, kładziesz sie spać, wstajesz i idziesz dalej. Na biwakowanie nie polecam.

Lista zalet:
1. Waga
2. Po odrobinie wprawy- błyskawiczne rozbijanie
3. Niesamowita termika. W nocy nie jest w nim zimno, ale tez nie jest w nim gorąco.
4. Po spakowaniu bajerancko małe gabaryty
5. Konstrukcja namiotu zapewnia nie tylko dwa przedsionki (małe- o tym w wadach) ale też na około można jakieś bzdety powkładać- np worki od szpil, piwko, czy inne pierdoły
6. W namiocie, wewnątrz 3 kieszenie- 2 po bokach np na portwel czy inne takie, i jedna wisząca. Na górze jakiś plastikowy dinks- co to można na nim latarkę podwiesić.
7. Siedziałem w nim w niejednym deszczu- i nic nie nawaliło- więc wykonanie solidne.
8. Stabilność konstrukcji na wietrze, nic nie podwiewa i nie szeleści.
9. Dostępność części zamiennycg (stelaż)
10. Można go rozbić na strychu (używając gwoździ)
11. Jest długi, więc ci wysocy nie muszą zginać nóg
12. Kolor zewnętrznej warstwy. Bynajmniej nie ułatwia odnalezienia w lesie. Dodatkowo nie błyszczy się ani nic.

Lista wad:
1. Za mały żeby w nim zrobić cokolwiek po za spaniem np kanapkę.
2. Przedsionki są serio malutkie. Plecak turystyczny się tam nie zmieści- tak aby nie dotykać zewnetrznej warstwy namiotu.
3. Po 2 latach użytkowania chlasł jeden element stelaża.
4. Kolor wewnętrznej warstwy- pomaranczowy. Moim zdaniem najgorsze co dało się wymyślić w tym zakresie.
5. Jakość szpil.... no nie wiem, ale mi się widzi że moggłyby być lepsze. No i może dałoby się zrobić taki namiot przy użyciu połowy szpil?

Wady i zalety jednocześnie
1. Wysokość. Nie da się w nim usiąść. Ciężko go zauważyć.
2. Wąski. We dwie osoby jest ciasnawo. Dzięki temu jest mała objętość do ogrzania w środku i jest łatwo go ogrzać.

Podsumowanie
12 cech pozytywnych, 5 negatywnych. 2 cechy które zależnie od sytuacji i oczekiwań mogą być pozytywne lub negatywne.
Namiot zdecydowanie dobry dla osób aktywnie spędzających dzień- nie dla biwakujących. 5 wad nie da się wyjaśnić. Można się przyzwyczaić, można je zignorować, nie są rażące.
Jest to mój pierwszy namiot. Sporo czasu poświęciłem na dokonanie właściwego wyboru, i nie żałuję ani złotówki wydanej na ten namiot. Potrzebowałem namiot na wędrówkę po Bieszczadach, i znalazłem to co chciałem.
Namiot potrafię bez pośpiechu rozbić w ciemności w czasie ok 5 minut. Jeśli śpię w 2 osoby to ciężko plecaki mieć w przedsionkach- raczej jest to miejsce na buty. Spię w nim wygodnie bo się nie wiercę. Nie jest mi w nim zimno, ani gorąco. Polecam ten namiot każdemu, kto tak jak ja, chce zaoszczędzić na wadze plecaka, i nie troszczy się o plecak w nocy. Można powiedzieć że to nie jest namiot- tlyko zadaszone wyro. Tu sie śpi, a nie je, nie trzyma bagażu, nie gra w karty- w tym nibynamiocie spędza się noc śpiąc- nabierając sił na następny dzień.

Wiatroodporność 4 - nie wieje, ale znów nie jest hermetyczny
Wodoodporność 5 - nie przemókł- max
Wygoda 3, no bo mały
Wyposażenie 5. Niby nic, ale też nic nie brakuje
Wytrzymałość 5. Skoro goscił juz takiego molocha jak ja.... to tylko 5 sie nalezy

OCENA PRODUKTU:

Wiatroodporność: 4/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 3/5
Wyposażenie: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.40/5



Swanty

DATA RECENZJI:
05-12-2011, 23:44

Użytkuję Islandię od kilku sezonów, w sumie przespałem w nim kilkadziesiąt nocy. Na wstępie należy podkreślić, że ten akurat model wybrałem ze względu na wagę i rozmiar po złożeniu (do noszenia w plecaku/wożenia na rowerze) i warunek ten spełnia całkiem dobrze, jest mały i poręczny. Co do reszty to opiszę odpowiednio do kolejności ocen:
Wiatroodporność (5): przy warunkach, na jakie został stworzony (czyli nizinne biwakowanie) właściwie nie ma się do czego przyczepić, nie spotkałem nigdy żadnych problemów (a wiało czasem potężnie), jakiś tam przewiew wentylacyjny jest zachowany, więc generalnie OK
Wodoodporność (3): o ile z samym przesiąkaniem tropiku nie miałem chyba nigdy do czynienia, to problemem jest kondensująca się wilgoć oraz niezbyt przemyślana konstrukcja. Ponieważ tropik ''w nogach'' namiotu podparty jest na dwóch ''mikromasztach'', które jednocześnie naciągają sypialnię, bardzo łatwo o sklejenie powłoki sypialni z mokrym (od kondensacji lub deszczu) tropikiem - mamy wtedy wielką, mokrą plamę na suficie. Można próbować temu zaradzić bardzo dokładnie naciągając tropik, ale 100% skutecznej metody nie ma.
Wygoda (1):
- za nisko, żeby usiąść (przebieranie w czasie deszczu wymaga niezłej akrobatyki - a należy przy tym uważać na wspomniany wcześniej kontakt sypialni z tropikiem :)
- teoretycznie dwuosobowy, ale kształt ''trumienki'' powoduje, że nie da się obok siebie rozłożyć dwóch mat/karimat
- teoretycznie ma dwa przedsionki i nawet mieszczą się w nich po dwie sakwy rowerowe, ale muszą być 100% wodoodporne (ze względu na kondensat), ugotować nic się w nich nie da
- wspomniane przedsionki powodują z kolei, że namiot ma chyba najbardziej niekorzystny stosunek przestrzeni wewnątrz do zajmowanej powierzchni, jest bardzo rozłożysty i ciężko czasem go wpasować gdzieś miedzy krzakami
- spróbujcie wyjść/wejść w nocy, gdy wstanie rosa lub w deszczu i nie mieć mokrych pleców od skroplonej na tropiku wilgoci i tak, żeby nie nalało się do środka
- przy rozstawianiu na otwartym terenie należy namiot odpowiednio zorientować, bo inaczej wstające słońce robi w środku piekarnik
Wyposażenie (3): trzy kieszonki i wieszaczek to nie jest wyposażenie, o którym należy się przesadnie rozpisywać.
Wytrzymałość (3): po trzech nocach złamał się jeden z segmentów masztu (pękniecie wzdłuż), po wymianie na nowy (na gwarancji), kolejny złamał się po kolejnych pięciu (dosłownie!). W końcu zamówiłem aluminiowe z Marabuta i jest spokój. Co do reszty, to nie ma się do czego przyczepić. Zamki działają, nic się nie pruje, nie siepie - generalnie bez zastrzeżeń.

Moja ocena ogólna: nigdy więcej.

OCENA PRODUKTU:

Wiatroodporność: 5/5
Wodoodporność: 3/5
Wygoda: 1/5
Wyposażenie: 3/5
Wytrzymałość: 3/5
Ogólna: 3.00/5



Tadeus

W wiatroodpornosci to chyba nie chodzi o to czy szelesci i czy w srodku wieje, tylko glownie czy na porzadnym wietrze sie nie sklada ;]

Ale przyznam ze jestem pelen podziwu.. po ciezkim marszu w nocy.. moze jeszcze na twardym gruncie.. w 5 minut szpilkowac te parenascie szpilek.. ja juz bym sie chyba poddal i sie po prostu tropikiem przykryl. W 5 minut to ja mojego Poligona rozkladam ;]

Pare lat temu obok naszego namiotu rozbilo sie dwóch gosci z dwoma islandiami. Obaj narzekali na ten dłuższy spad namiotu że często przecieka oraz własnie na graty w przedsionku i dlatego mieli 2 islandie by sie pomiescic. Mowili ze mogli na 2 osoby wziąc jeden porzadniejszy i wygodniejszy namiot a nie 2 namioty.
-------------------------------------------
gumibearMarcin(at)ngt.pl

Śpiochu

~~Lista Zalet
1. to powinna być wada 2,65kg to bardzo duzo jak na tego typu namiot
2. rozbijanie może i szybkie ale konieczność uzycia wielu szpilek = kolejna wada
4. Może konkretniej?
8. A jak ze stabilnością na wietrze? (konstrukcja raczej wydaje się delikatna)
10. Tylko po co?
13. Warto wspomnieć że zalętą tego namiotu jest cena (250zł)


sasq

przy wietrze wiejącym w stomszy bok namiot ładnie kładzie.... obserwacja własna :-/

Gumi>>> heheh - przeciekał im spad, bo kiepsko po prostu namiot rozbijali. Istotnie tamten element, to newralgiczny punkt, i trzeba dobrze opanowac umiejętność rozbicia tego namiotu aby nie doświadczyć przesiąkania.
Śpiochu - 2,65 kg waży wersja zwykła. Wersja Profi 2,25 kg. Niestety cena skacze w tym wypadku sporo.
Konstrukcja wydaje się delikatna, to fakt, jednak przy odpowiednim ustawieniu namiotu względem wiatru, nie bedzie żadnych przykrych niespodzianek.
Zresztą nie oszukujmy się - nie jest to namiot ekspedycyjny, i na pewno do takiej kategorii nie kandyduje. Wielicki nie weźmie go na Nangę czy K2, jednak na nasze krajowe warunki myslę spokojnie wystarczy, choć ja przyznam że co raz częściej zabieram zamiast niego kawałek plandeki, i to tylko w celach bardziej alarmowych niż biwakowych. Zwłaszcza jak jadę w teren sobie znany.
Walter - dzięki za sugestię - jakoś o tym nie pomyślałem.
-------------------------------------------
www.smsnet.pl/~Doczu

Tadeus

Wersja profi ma tez lepsze materialy podlogi i tropiku.

Walter02

Wiele było słychać o możliwościach rozłożenia tego namiotu na kijkach trekkingowych, ktoś próbował? , jakieś obserwacje, uwagi?

Tadeus >>> prawda, ale tylko czesciowo. Starsze wersje Profi mają identyczne materiały jak wersja nie Profi. Ja taką mam.
-------------------------------------------
www.smsnet.pl/~Doczu

Walter >>> Ja próbowałem, ale to nie tak, że namiot rozkładasz, tylko o tropik chodziło.
Ja stawiałem na kijkach takich normalnych uciętych z gałęzi. Generalnie jako schronienie awaryjne może być, ale żeby nocować na dłużej to nie bardzo. Nie nocowałem w nim, i nie wiem jak by się spisał na silnym wietrze.
-------------------------------------------
www.smsnet.pl/~Doczu

Walter02

Doczu >> to mi się sporo wyjaśniło, bo za każdym razem, jak to słyszałem, to się zastanawiałem, jak tą sypialnię się podczepia....

zmęczon

Jesli chodzi o odporność na wiatr, to zapewniam ze jest całkiem niezła. Przeżyłem w nim co prawda tylko jedną solidniejsza burzę, ale za to taką że połowa namiotów wokół mnie zamieniło się w latawce, a Islandią nawet zbytnio nie szarpało. Albo ja byłem zbyt zmęczony by szarpanie zauważyć.
Jest natomiast problem z serwisem. UWAGA : obecnie produkowane (chłe chłe produkowane Mellechowicz) przez Fjorda Nansena Islandie II nie są takimi samymi namiotami jak Islandie II sprzed dwóch lat. Nie wiem jak tkaniny, ale stelaż jest zupełnie inny. Zmieniono zarówno grubość rurek (kiedyś 8.5 teraz 9.5mm) jak i kształt (obecnie bez zagięć).
Szkoda że w materiałach promocyjnych jakoś o tym dyskretnie nie wspominają.

Tadeus

stelaz bez zagiec ? Znaczy ze jak ? Az tak mocno napiety i wykrzywiony ? Bo ten kat byl za spory na normalne stelaze..

zmęczon

Na oczy nie widziałem, taką informację dostałem telefonicznie u Fjorda gdy chciałem dokupic nowy stelaż do starego namiotu. Niemniej uważam to za całkiem możliwe, te zagięcia miały raptem po 45stopni.

Maciek

no ok. pozyczylem islandie i teraz pytanie istnie dziwicze

po rozpakowaniu mam 2 czarne cosie , worek szpilek oraz stelaz skladajacy sie na jedna 3 metrowa rurke.

i jak z tego zrobic namiot? bo ostatni jaki mialem to sie w 2 osoby w bagazniku wozilo :))

Jack

stelaż z aluminium wkładasz w poprzek w najszerszym /najwyższym punktcie sypialni, 2 czarne coś to podpórki które ustawiasz pionowo w dolnej części sypialni (są tam pentelki),na to narzucasz tropik... i szpilisz workiem szpilek

anita

Kupilam w maju Islandie II i ... niestety nie wytrzymala deszczu pierwszej nocy... Uslyszalam tylko dziwne trzaski i .. namioot mi sie na glowe zawalil. 1 czesc stelaza rozlupala sie wzdluz. W ogole - aby owo cudo sie trzymalo - to trzeba bylo jednoczesnie z obu tron drzwi otwierac. Jak sie otworzylo z jednej - kladl sie na druga stone. Cala noc ta czesc krotsza lezala mi na glowie, bo nie bylo jak jej naciagnac i w ogole - tam sie siedziec nawet nie dalo! Cale szczescie, ze bylam w nim sama, a nie wybralam sie z kims jeszcze, bo niby gdzie by sie druga osoba zmiescila? Taaaak, ten namiot to totalna katastrofa, wlasnie go reklamuje. Nigdy wiecej namiotu z 1 masztem. Mam zamiar go zamienic na chocby jakiegos Andy.
-------------------------------------------
anita

Okazjonalny gość NGT

Ciut odkopię topic ->

Kupiłem namiocik ponad rok temu. Użytkowany był w różnych warunkach (głównie nizinno-wyżynnych).

Największą wadą jest jego stelaż z włókna szklanego - podczas totalnej wichury strzeliły symetrycznie 2 pałeczki stelaża. Nie zdecydowałem się reklamować z żądaniem nowego stelaża (wolałem skorzystać z ''cichej'' promocji i dokupiłem za grosze aluminiowy stelaż)
- na alu patykach namiot jest bardzo stabilny.

Reszta jego zalet - to zdecydowanie waga! Jako jedynka sprawuje się wyśmienicie - cały badziew do środka, na zewnątrz tylko butki.
Super pomysłem są 2 wyjścia -> maximum wietrzenia, suszenia.
Nic do tej pory nie przemokło, materiał jeszcze się nie sypie :P

Generalnie za tak niską cenę jest to bardzo dobry produkt. Jedynie przydałoby się zaraz po kupnie wymienić stelaż :P

Pozdrawiam!

Stron: 1 2 3 4