28-03-2012, 18:50
Ok, widzę, że idea softshella (tego prawdziwego, a nie z marketingowego bełkotu) jeszcze nie jest Ci znana :)
Oto lektura obowiązkowa na początek:
https://ngt.pl/thread-9398.html
https://ngt.pl/thread-9398.html
Po tym powinieneś mieć mniej pytań :)
>> ''czy materiał typu 341 typu softshell zawsze ma wodoodporność > 10 000 i takąż oddychalnośc,czy to zależy od innych rzeczy w kurtce?''
Prawdziwy ''materiał typu softshell'' nie powinien mieć żadnych parametrów wodoodporności (bo jak już napisałem, SOFTSHELL NIE JEST OD DESZCZU), za to jak największą oddychalność, ergo - NIE POWINIEN POSIADAĆ ŻADNEJ MEMBRANY.
Dlatego też w odniesieniu do wszystkich wklejanych przez Ciebie ciuszków pisałem ''softshell'' w cudzysłowie, bo to tak naprawdę NIE BYŁY softshelle, tylko zwykłe hardshelle z ceratą zalaminowaną między zewnętrzną warstwą a wewnętrzną ociepliną, które sprytni marketingowcy nazywają ''softshell'', żeby ludzie to kupowali.
Zaś jeśli chodzi o parametry membran, to o różnych membranach można poczytać na forum. Tak naprawdę membrana o parametrach obojętnie jakich (10000, czy 20000) w pseudo ''softshellu'' jest pomocna jak umarłemu kadzidło, ponieważ jak już wcześniej pisałem - w razie deszczu woda i tak przecieknie przez niepodklejone wodoodpornie szwy. A jeśli jakaś kurtka ma membranę i podklejone szwy, to jest zwykłą przeciwdeszczówką, hardshellem, a nie softshellem.
Jeśli chodzi o oddychalność, to powiem tak - mam kurtkę z membraną o oddychalności 12000 i wodoodporności 15000, przeciwdeszczówkę z podklejonymi szwami. Podczas kilku ulew jeszcze mi nie przemokła, ale od środka była i tak mokra od potu. Mam też kurtkę z Gore-texu, nie wiem jakie ma parametry oddychalności, ale w niej jeszcze mi się pot nie skraplał od środka - tyle a propos różnic w membranach z mojego doświadczenia. W kurtce o oddychalności 10000 mocno poci się także moja narzeczona.
W podanych artykułach jest wszystko, co trzeba wiedzieć o różnicach między softshellem a hardshellem - należy poczytać i nie dać się nabierać sprzedawcom ;)
---
Edytowany: 2012-03-28 19:58:21
Oto lektura obowiązkowa na początek:
https://ngt.pl/thread-9398.html
https://ngt.pl/thread-9398.html
Po tym powinieneś mieć mniej pytań :)
>> ''czy materiał typu 341 typu softshell zawsze ma wodoodporność > 10 000 i takąż oddychalnośc,czy to zależy od innych rzeczy w kurtce?''
Prawdziwy ''materiał typu softshell'' nie powinien mieć żadnych parametrów wodoodporności (bo jak już napisałem, SOFTSHELL NIE JEST OD DESZCZU), za to jak największą oddychalność, ergo - NIE POWINIEN POSIADAĆ ŻADNEJ MEMBRANY.
Dlatego też w odniesieniu do wszystkich wklejanych przez Ciebie ciuszków pisałem ''softshell'' w cudzysłowie, bo to tak naprawdę NIE BYŁY softshelle, tylko zwykłe hardshelle z ceratą zalaminowaną między zewnętrzną warstwą a wewnętrzną ociepliną, które sprytni marketingowcy nazywają ''softshell'', żeby ludzie to kupowali.
Zaś jeśli chodzi o parametry membran, to o różnych membranach można poczytać na forum. Tak naprawdę membrana o parametrach obojętnie jakich (10000, czy 20000) w pseudo ''softshellu'' jest pomocna jak umarłemu kadzidło, ponieważ jak już wcześniej pisałem - w razie deszczu woda i tak przecieknie przez niepodklejone wodoodpornie szwy. A jeśli jakaś kurtka ma membranę i podklejone szwy, to jest zwykłą przeciwdeszczówką, hardshellem, a nie softshellem.
Jeśli chodzi o oddychalność, to powiem tak - mam kurtkę z membraną o oddychalności 12000 i wodoodporności 15000, przeciwdeszczówkę z podklejonymi szwami. Podczas kilku ulew jeszcze mi nie przemokła, ale od środka była i tak mokra od potu. Mam też kurtkę z Gore-texu, nie wiem jakie ma parametry oddychalności, ale w niej jeszcze mi się pot nie skraplał od środka - tyle a propos różnic w membranach z mojego doświadczenia. W kurtce o oddychalności 10000 mocno poci się także moja narzeczona.
W podanych artykułach jest wszystko, co trzeba wiedzieć o różnicach między softshellem a hardshellem - należy poczytać i nie dać się nabierać sprzedawcom ;)
---
Edytowany: 2012-03-28 19:58:21