26-04-2010, 00:25
>>Bo zakładać stanowiska, wspinać się można nauczyć się jeżdżąc w skały, z książek
w kontraście do innej mojej wypowiedzi w pokrewnym temacie: takie rzeczy powinieneś umieć po kursie skałkowym. Jak nie umiesz, to nie tylko nie masz co sam eksperymentowac w tatrach, ale nawet na kurs specjalnie podstaw nie masz, bo tam jest wymagana dość spora (by nie rzec - całkowita) samodzielność w takich (podstawowych!!!) kwestiach.
Swoją drogą, zgroza, co to za kurs był, jesli _PO_ nim chcesz się _uczyć_ stanowiska zakładać ;|
>>Bo W Tatrach nie legitymują a jak coś to udowadniasz że idziesz się wpsinać, ze sprzętem i nie czepiają się, w Tatrach słowackich legimujesz się legitką klubu wysokogórskiego..
a tu nie chodzi o to by 'nie wlepili mandatu' tylko by nie stać się kolenym przypadkiem opisanym na topr.pl - to naprawdę priorytet (przynajmniej dla mnie) w porównaniu do jakichś papierków.
Zainwestuj w kurs. Bo jeszcze chłopaków z TOPRU narażać będziesz.
w kontraście do innej mojej wypowiedzi w pokrewnym temacie: takie rzeczy powinieneś umieć po kursie skałkowym. Jak nie umiesz, to nie tylko nie masz co sam eksperymentowac w tatrach, ale nawet na kurs specjalnie podstaw nie masz, bo tam jest wymagana dość spora (by nie rzec - całkowita) samodzielność w takich (podstawowych!!!) kwestiach.
Swoją drogą, zgroza, co to za kurs był, jesli _PO_ nim chcesz się _uczyć_ stanowiska zakładać ;|
>>Bo W Tatrach nie legitymują a jak coś to udowadniasz że idziesz się wpsinać, ze sprzętem i nie czepiają się, w Tatrach słowackich legimujesz się legitką klubu wysokogórskiego..
a tu nie chodzi o to by 'nie wlepili mandatu' tylko by nie stać się kolenym przypadkiem opisanym na topr.pl - to naprawdę priorytet (przynajmniej dla mnie) w porównaniu do jakichś papierków.
Zainwestuj w kurs. Bo jeszcze chłopaków z TOPRU narażać będziesz.