03-06-2007, 22:46
dokładnie
chodzi o proste zaswiadczenie, przynajmniej nie żadne cudowne do pracy wysokościowych czy - broń boże - do sportów ekstremalnych. mi wystawiał to lekarz rodzinn, a i tak instruktor tylko popatrzył i powiedział żeby się tym nie przejmować zanadto....
chodzi o proste zaswiadczenie, przynajmniej nie żadne cudowne do pracy wysokościowych czy - broń boże - do sportów ekstremalnych. mi wystawiał to lekarz rodzinn, a i tak instruktor tylko popatrzył i powiedział żeby się tym nie przejmować zanadto....