03-06-2007, 22:21
a-ha. dziękuje, sądzilam że jest jakieś odgórne rozporządzenie co do rodzaju zaświadczen.
OT:wiesz, Quarol, rozumie jak to jest: ja nie powinnam chodzić po górach ani uprawiać jakiejkolwiek aktywności fizycznej z tancem włacznie [słabe ściegna - pan doktor mi to wymyślił, tak jak i astmę], ale to robię... coś mi się wydaje, że pan doktor chciał ze mnie hipochondryczkę zrobić ;)
pzdr
S
OT:wiesz, Quarol, rozumie jak to jest: ja nie powinnam chodzić po górach ani uprawiać jakiejkolwiek aktywności fizycznej z tancem włacznie [słabe ściegna - pan doktor mi to wymyślił, tak jak i astmę], ale to robię... coś mi się wydaje, że pan doktor chciał ze mnie hipochondryczkę zrobić ;)
pzdr
S