20-05-2007, 23:17
no ja niedawno robiłem u Krzyśka Tretera kurs skałkowy. według mnie gośc bardzo dobrze przygotowuje do kursu taternickiego, własciwie po tym kursie można by zrobić jakąś prostszą drogę w Tatrach... kładzie przede wszystkim duzy nacisk na bezpieczeństwo twoje i partnera, a jeżeli chodzi o wspinanie bardziej skupia sie na uczeniu cię technik w posługiwaniu sprzętem niz jakimś tam zasadom chwytania skały, układania ciała itp( to sam wyćwiczysz chociażby na sztucznej ścianie) . Bardzo profesjonalnie podchodzi do każdego zagadnienia, dokładnie tłumaczy ci wszystko jeśli czegoś nie wiesz i pytasz. Jest wymagającym instruktorem ale stara się cię mobilizować jeżeli sądzisz że czegoś nie potrafisz zrobić. Ma bardzo duże doświadczenie jeżeli chodzi o wspinanie w wysokich górach (Alpy, Pamir, Karakorum, Himalaje). Myslę że jego wadą jest czasem brak cierpliwości, no ale nikt nie jest przecież doskonały. Ogólnie to świetny facet, z którym mozesz pogadac na każdy temat, bardzo skromny jeśli chodzi o swoje osiągnięcia ( a byłoby się czym pochwalić!) no i przede wszystkim bardzo doświadczony. Nie wiem jak to wygląda u innych instruktorów w jego szkole, ale kurs u Krzyśka polecam tym, dla których wspinanie to cos więcej niz wekendowa rekreacja i dla których ważniejsze od koszulki i płytki ze zdjęciami jest zdobycie naprawdę rzetelnej wiedzy i umiejętności. My na kursie jeździliśmy z nim do Podlesic (tam jest baza), Rzędkowic i Mirowa a w razie paskudnej pogody mogliśmy ćwiczyć na sztucznej ściance w szkole alpinizmu Bogdana Krauze. Pozdro!