09-12-2005, 17:08
lekka kurtka puchowa + płachta biwakowa, do tego mały palnik + kartusz.
Z taką logistyką nockę spędzimy i w tatrach i w beskidach w miarę spokojnie.
A beskidy zimą to inny poziom abstrakcji niż latem, odległości większe. Sam się kiedyś naciąłem.
Pozdrawiam
Z taką logistyką nockę spędzimy i w tatrach i w beskidach w miarę spokojnie.
A beskidy zimą to inny poziom abstrakcji niż latem, odległości większe. Sam się kiedyś naciąłem.
Pozdrawiam