17-04-2012, 17:37
Witam
Parę słów odnośnie zimowych 933. Użytkowałem przez pół roku i jestem bardzo zadowolony. Wygodne i ciepłe. Wodoodporność świetna, według specyfikacji membrana z PTFE, działa jak należy.
Testowałem na kilkunasto i kilkudziesięcio kilometrowych zimowych wypadach jak i dałem im w kość na rajdzie
Skorpion(50 kilometrów do zrobienia w lutym w ciężkim terenie).I tu parę słów porównania się przyda z innymi butami a mianowicie trzewiki górskie Protektor( razy droższe...). Na Skorpionie 2010(śnieg generalnie do kostek, około -10 stopni mrozu, niecałe 14 godzin w terenie)
miałem buty Protektora i po 5 godzinach robiło się mokro, po 7-8
że tak powiem chlupało w butach więc w mokrych skarpetach spędziłem cały rajd. Co do wygody i podeszwy było ok. Na tegoroczny rajd
zabrałem mon 933.Różnica niesamowita. Śnieg od połowy łydki do kolan, temperatura w granicach 0, generalnie mokro. W terenie spędziłem ponad 15 godzin. Skóra butów po 8 godzinach nabierała wilgoci
co widać było po zwiększonej masie ale membrana nie puściła(zresztą gruba skóra 2.7 mm do tego natłuszczona przed rajdem)
, do końca było sucho, no lekka wilgoć od potu, w mokrym śniegu nie ma cudów żeby membrana i skóra odprowadziły taką ilość potu.
Buty sprawdziły się jak należy. Minus odnośnie podeszwy. W terenie jest dobrze, chodzi sie pewnie choć jest trochę za sztywna. Niestety na drodze czy w ogóle ubitym mocno śniegu jeździ się
jak na łyżwach, jest za twarda i wbrew pozorom za słabo profilowana, za duża powierzchnia styku.
Ogólnie jak za buty które można kupić już od 140-150 zł złego słowa nie powiem, nie ma mowy o lepszych nowych butach na zimę w teren. Mój znajomy zresztą także od ponad pół roku 933 użytkuje, i sobie chwali.
Podsumowując buty wygodne, ciepłe i wodoodporne. Co do wytrzymałości to trzeba poczekac jeszcze
parę sezonów ale już zapowiadają się na pancerne.
Pozdrawiam
Parę słów odnośnie zimowych 933. Użytkowałem przez pół roku i jestem bardzo zadowolony. Wygodne i ciepłe. Wodoodporność świetna, według specyfikacji membrana z PTFE, działa jak należy.
Testowałem na kilkunasto i kilkudziesięcio kilometrowych zimowych wypadach jak i dałem im w kość na rajdzie
Skorpion(50 kilometrów do zrobienia w lutym w ciężkim terenie).I tu parę słów porównania się przyda z innymi butami a mianowicie trzewiki górskie Protektor( razy droższe...). Na Skorpionie 2010(śnieg generalnie do kostek, około -10 stopni mrozu, niecałe 14 godzin w terenie)
miałem buty Protektora i po 5 godzinach robiło się mokro, po 7-8
że tak powiem chlupało w butach więc w mokrych skarpetach spędziłem cały rajd. Co do wygody i podeszwy było ok. Na tegoroczny rajd
zabrałem mon 933.Różnica niesamowita. Śnieg od połowy łydki do kolan, temperatura w granicach 0, generalnie mokro. W terenie spędziłem ponad 15 godzin. Skóra butów po 8 godzinach nabierała wilgoci
co widać było po zwiększonej masie ale membrana nie puściła(zresztą gruba skóra 2.7 mm do tego natłuszczona przed rajdem)
, do końca było sucho, no lekka wilgoć od potu, w mokrym śniegu nie ma cudów żeby membrana i skóra odprowadziły taką ilość potu.
Buty sprawdziły się jak należy. Minus odnośnie podeszwy. W terenie jest dobrze, chodzi sie pewnie choć jest trochę za sztywna. Niestety na drodze czy w ogóle ubitym mocno śniegu jeździ się
jak na łyżwach, jest za twarda i wbrew pozorom za słabo profilowana, za duża powierzchnia styku.
Ogólnie jak za buty które można kupić już od 140-150 zł złego słowa nie powiem, nie ma mowy o lepszych nowych butach na zimę w teren. Mój znajomy zresztą także od ponad pół roku 933 użytkuje, i sobie chwali.
Podsumowując buty wygodne, ciepłe i wodoodporne. Co do wytrzymałości to trzeba poczekac jeszcze
parę sezonów ale już zapowiadają się na pancerne.
Pozdrawiam