21-04-2008, 08:56
To są buty firmy Armex. Też byłem z nich na początku zadowolony, ale po pewnym czasie rozchodziły się aż za bardzo. Mają bardziej miekką skórę niż lubliny i zbyt elastyczną podeszwę. A wodę piją jak gąbką - jeszcze bardziej od lublinów.
Jeśli jesteście ciekawi Z CZEGO się szyje desanty, podaję 2 bardzo ciekawe linki:
http://testgob.bor.pl/upload/1197029579_107_725.pdf
http://www.wrotamalopolski.pl/NR/rdonlyr...E728AC3C02 3/237236/zal3g.pdf
Jak przeczytałem te instrukcje technologiczne, to stwierdziłem, że moja aktualna 4. para desantów to już koniec przygody z tym modelem butów.
---
Edytowany: 2008-04-21 12:53:45
-------------------------------------------
spieszmy się kochać TAMAGOTCHI tak szybko odchodzą
Jeśli jesteście ciekawi Z CZEGO się szyje desanty, podaję 2 bardzo ciekawe linki:
http://testgob.bor.pl/upload/1197029579_107_725.pdf
http://www.wrotamalopolski.pl/NR/rdonlyr...E728AC3C02 3/237236/zal3g.pdf
Jak przeczytałem te instrukcje technologiczne, to stwierdziłem, że moja aktualna 4. para desantów to już koniec przygody z tym modelem butów.
---
Edytowany: 2008-04-21 12:53:45
-------------------------------------------
spieszmy się kochać TAMAGOTCHI tak szybko odchodzą