17-04-2008, 08:14
Panowie, polecam bardzo tanie i fajne buciki z allegro. Jestem ich szczęśliwym posiadaczem i jestem bardzo zadowolony. Chodzi mi o: http://www.allegro.pl/item340143937_bard...ej_42.html. Informuję, że nie jestem ich dystrybutorem:-) Dzielę sie swoimi spostrzeżeniami jako użytkownik. Niżej ich wady i zalety w porównaniu z desantami.
Zalety:
1. Grubsza skóra,
2. Solidniejsze szwy,
3. Podeszwa z jednolitego kawałka gumy – nie rozwarstwia się.
4. Lepsza ochrona palców – blacha w nosach.
5. Lżejsze.
6. Język wysoko przyszyty do cholewki.
7. Lepsza wodoodporność.
8. Wygodne dla nóg nawet w cienkich skarpetkach.
9. Cena.
Wady:
1. Bardziej elastyczna podeszwa.
2. Wyższe o ok. 5 cm – dla osoby o grubszej łydce nie jest to chyba zbyt komfortowe rozwiązanie.
3. Tradycyjny sposób sznurowania – dziurki na całej wysokości cholewki – dość długo się je wiąże.
4. Skóra groszkowana – ciężko wypolerować do minimalnego połysku.
5. Jeśli wyłożyć na nie nogawki spodni, wyglądają dość topornie i robociarsko.
Jak widać czepiam się raczej spraw raczej drugorzędnych. Osobiście jestem z nich bardzo zadowolony i mam nadzieję, że pochodzę w nich dłuższy czas. Acha – ponieważ jednak nieco wilgotniały, wysuszyłem je i wtarłem w nie zwykły olej jadalny. Po jakimś czasie powtórzyłem zabieg. Podobnie zrobiłem z desantami – w obu przypadkach efekt jest zadowalający. Teraz je tylko pastuję.
-------------------------------------------
spieszmy się kochać TAMAGOTCHI tak szybko odchodzą
Zalety:
1. Grubsza skóra,
2. Solidniejsze szwy,
3. Podeszwa z jednolitego kawałka gumy – nie rozwarstwia się.
4. Lepsza ochrona palców – blacha w nosach.
5. Lżejsze.
6. Język wysoko przyszyty do cholewki.
7. Lepsza wodoodporność.
8. Wygodne dla nóg nawet w cienkich skarpetkach.
9. Cena.
Wady:
1. Bardziej elastyczna podeszwa.
2. Wyższe o ok. 5 cm – dla osoby o grubszej łydce nie jest to chyba zbyt komfortowe rozwiązanie.
3. Tradycyjny sposób sznurowania – dziurki na całej wysokości cholewki – dość długo się je wiąże.
4. Skóra groszkowana – ciężko wypolerować do minimalnego połysku.
5. Jeśli wyłożyć na nie nogawki spodni, wyglądają dość topornie i robociarsko.
Jak widać czepiam się raczej spraw raczej drugorzędnych. Osobiście jestem z nich bardzo zadowolony i mam nadzieję, że pochodzę w nich dłuższy czas. Acha – ponieważ jednak nieco wilgotniały, wysuszyłem je i wtarłem w nie zwykły olej jadalny. Po jakimś czasie powtórzyłem zabieg. Podobnie zrobiłem z desantami – w obu przypadkach efekt jest zadowalający. Teraz je tylko pastuję.
-------------------------------------------
spieszmy się kochać TAMAGOTCHI tak szybko odchodzą