13-11-2006, 18:14
Z tego, co czytam, to albo mam pecha albo nie umiem uzywac butow. Druga para desantow i w obu to samo - przemakaja, wewnetrzna warstwa skory peka, generalnie po roku przestaja nadawac sie do czegokolwiek. A naprawde, nie katuje ich jakos szczegolnie. Czy jest jakas mozliwosc uratowania ich jeszcze, choc na aktualna zime? Jakis impregnat albo cos...
-------------------------------------------
garf wielce pozdrawia
-------------------------------------------
garf wielce pozdrawia