28-10-2009, 07:41
2006-03-20 23:11
Ochraniacze Wisport Yeti używam 3 sezony - linka pod obcas zaczyna sie przecierać, ale jej wymiana jest bardzo łatwa. Zamek oraz taśma z rzepem są bardzo mocne, nigdy nie ''puściły''. Mimo ciągłego obcierania podczas marszu nie zauważyłem widocznych śladów na materiale stuptutów. Po kilkugodzinnym marszu nogawki spodni są pod stuptutami wilgotne, ale nie mokre. Ogólnie są to wg mnie bardzo dobre i trwałe ochraniacze.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
Ochraniacze Wisport Yeti używam 3 sezony - linka pod obcas zaczyna sie przecierać, ale jej wymiana jest bardzo łatwa. Zamek oraz taśma z rzepem są bardzo mocne, nigdy nie ''puściły''. Mimo ciągłego obcierania podczas marszu nie zauważyłem widocznych śladów na materiale stuptutów. Po kilkugodzinnym marszu nogawki spodni są pod stuptutami wilgotne, ale nie mokre. Ogólnie są to wg mnie bardzo dobre i trwałe ochraniacze.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora