25-10-2012, 16:59
Nie jestem w stanie, w krótkich wpisach przedstawić wszystkich zalet chusty i wad nosidełka. Oczywiście postrzegam jedne i drugie zupełnie subiektywnie. Dla innych wada może być zaletą. Zauważam jednak dużo opinii osób, które używają tylko nosidełka a wypowiadają się na temat chusty. Powtarzam, znam jedno i drugie. Być może pewne nieścisłości wynikają z niespójnej definicji nosidełka i chusty. Bo jedne i drugie produkowane są w różnych formach. Ja mówię o nowoczesnych nosidełkach z sztywnym stelażem, które rodzic zakłada na plecy. Chusta to kilkumetrowy pas tkanego materiału które opasuje dziecko i rodzica. Dziecko w chuście ''jedzie'' z przodu w tzw. kołysce lub pionowo, z boku rodzica oraz na plecach.Nie chcę tu kolejny raz wymieniać wad i zalet obu, bo zrobiłem to w poprzednich wpisach.
Tak jak piszecie: to kwestia wyboru. Ja jednak mając na uwadze dobro dzieci i rodziców zachęcam do wypróbowania chusty. Podejrzewam, że wielu zupełnie zrezygnuje z nosidełek. Myślę tak, bo obserwuję moich znajomych, którzy od pierwszych dni dziecka używają chusty a mają też doświadczenia z nosidełkami.
-------------------------------------------
czarny jar
Tak jak piszecie: to kwestia wyboru. Ja jednak mając na uwadze dobro dzieci i rodziców zachęcam do wypróbowania chusty. Podejrzewam, że wielu zupełnie zrezygnuje z nosidełek. Myślę tak, bo obserwuję moich znajomych, którzy od pierwszych dni dziecka używają chusty a mają też doświadczenia z nosidełkami.
-------------------------------------------
czarny jar