06-07-2010, 13:25
Szanowni przypomina mi to moja ostatnię rozmowe z kumpalmi przy grillu.....któredy jechac nad morze w to samo miejsce. Jeden leci na poznań, drugi na bydgoszcz a trzeci jeszcze nie wie i kazdy przekonuje drugiego że jego droga najlepsza.
Każdy do celu raczej dotrze a czy po drodze zlapie kapcia, wpadnie na fotoradar czy zabłądzi to zycie pokaze.
Więc uszanujcie zdanie innych i gnajcie do celu po swojemu a jakie tego beda konsekwencje zobaczycie za pare lat. My polacy mamy w naturze że uczymy sie na błędach.....szkoda że nie cudzych
Każdy do celu raczej dotrze a czy po drodze zlapie kapcia, wpadnie na fotoradar czy zabłądzi to zycie pokaze.
Więc uszanujcie zdanie innych i gnajcie do celu po swojemu a jakie tego beda konsekwencje zobaczycie za pare lat. My polacy mamy w naturze że uczymy sie na błędach.....szkoda że nie cudzych