30-08-2007, 21:50
wiesiek; wlasnie niedawno wrocilem z `testow` nosidelka Fjorda . Nosilem moja Zuzie cos kolo 15kg bez problemu przez tydzien czasu czesto po trudnych szlakach... ani przez chwile nie mialem watpliwosci co do jakosci. Oczywiscie ja zawsze znajde cos do poprawy. Np system nosny zdal egzamin na 6 ale i tak cos bym zmienil minimalnie. Takiej jakosci nosidelko z logiem firmy zagranicznej x, y by kosztowalo 100-150 zl wiecej
Certyfikaty niestety sporo kosztuja a nosidelek nie sprzedaje sie az tak duzo.... Nie mamy zadnych watpliwosci co do jakosci nosidelek Fjorda. A jak bysmy mieli to bysmy nie sprzedawali , wypozyczali. Zeby nie bylo ze to belkot marketingowy; poniewaz mamy spore watpliwosci co do wypozyczania rakow, czekanow... nie wypozyczamy ich
-------------------------------------------
darek e-horyzont, www.ratujtybet.pl
Certyfikaty niestety sporo kosztuja a nosidelek nie sprzedaje sie az tak duzo.... Nie mamy zadnych watpliwosci co do jakosci nosidelek Fjorda. A jak bysmy mieli to bysmy nie sprzedawali , wypozyczali. Zeby nie bylo ze to belkot marketingowy; poniewaz mamy spore watpliwosci co do wypozyczania rakow, czekanow... nie wypozyczamy ich
-------------------------------------------
darek e-horyzont, www.ratujtybet.pl