09-08-2007, 09:47
Kilka wlasnych spostrzezen nt nosidelek.
Pierwotnie chcialem kupic cos dobrego - uzywanego ale okazalo sie ze jakos ciezko kupic z drugiej reki. Produkt stosunkowo swiezy i raczej rozchodzi sie na pniu od kolegi do kolegi. Porownywalem kilka ofert i ostatecznie zdecydowalem sie na Deuter Kid Komfort I. F7 bylo zbyt toporne i ciezkie, na Salewe skonczyla sie promocja (w aak mieli fajna cene), Vaude byly dosc drogie, Jack Wolfskin i innych nie mialem okazji pomacac. Lafuma wypada atrakcyjnie cenowo ale jest to kosztem komfortu - slaby system nosny(brek regulacji i kiepski material/wentylacja plecow). Deuter Kid komfort II i III roznily sie jedynie wielkoscia przestrzeni ladunkowej, dodatkowa kieszonka na tylnej czesci oparcia i ''misiem''. Cena natomiast szybuje w tych modelach mocno do gory i ok 750 zl to dla mnie za duzo.
O ile sie dowiedzialem to wytrzymalosc wszystkich nosidelek jest ogromna choc sa certyfikowane na 15 lub 20 kg. Z tego wzgledu ze nie ma potrzeby wiecej. Dziecko o wadze 20kg to juz taki maluch z ktorym mozna troche pomaszerowac, a poza tym doliczajac jakies 3kg nosidelka, i to co mamy w kieszeniach (woda, kutrka, flaszka dla malego itp) wychodzi ze na plecach dzwigamy jakies 25 -27kg co juz nie jest wedrowka a konkretnym oraniem.
Przy zakupie zwrocilbym uwage na:
1. Mozliwosc regulacji paskow nosidelka (siedziska, bokow, szelek bezpieczenstwa) - maluchy szybko rosna.
2. Mozliwosc regulacji systemu nosnego stelaza. Raz dzwiga mama raz tata - nieco inaczej niz w osobistym plecaku.
3. Boczna kieszonke na butelke z piciem.
4. Mozliwosc dopiecia daszku.
5. Wygode dziecka (przestrzen dla malucha).
Nie zwracalbym uwagi na:
1. Kolorystyke :)
2. Bajery typu ''dyndajace misie''
3. Nieznaczne roznice w litrazu przestrzeni ladunkowej.
4. Dopuszczalny ciezar dziecka.
5. Dla niewybrednych ''wentylacje plecow''
Ja niechcaco stałem sie posiadaczem dwoch nosidelek: Deuter Kid Comfort I i uzywane Vaude (bardzo podobne) wiec Deutera moglbym odsprzedac - na gwarancji uzyte tylko raz.
Pozdrawiam i zycze udanych wedrowek z maluchami!
kontakt: marcin.niziolek@wp.pl
Pierwotnie chcialem kupic cos dobrego - uzywanego ale okazalo sie ze jakos ciezko kupic z drugiej reki. Produkt stosunkowo swiezy i raczej rozchodzi sie na pniu od kolegi do kolegi. Porownywalem kilka ofert i ostatecznie zdecydowalem sie na Deuter Kid Komfort I. F7 bylo zbyt toporne i ciezkie, na Salewe skonczyla sie promocja (w aak mieli fajna cene), Vaude byly dosc drogie, Jack Wolfskin i innych nie mialem okazji pomacac. Lafuma wypada atrakcyjnie cenowo ale jest to kosztem komfortu - slaby system nosny(brek regulacji i kiepski material/wentylacja plecow). Deuter Kid komfort II i III roznily sie jedynie wielkoscia przestrzeni ladunkowej, dodatkowa kieszonka na tylnej czesci oparcia i ''misiem''. Cena natomiast szybuje w tych modelach mocno do gory i ok 750 zl to dla mnie za duzo.
O ile sie dowiedzialem to wytrzymalosc wszystkich nosidelek jest ogromna choc sa certyfikowane na 15 lub 20 kg. Z tego wzgledu ze nie ma potrzeby wiecej. Dziecko o wadze 20kg to juz taki maluch z ktorym mozna troche pomaszerowac, a poza tym doliczajac jakies 3kg nosidelka, i to co mamy w kieszeniach (woda, kutrka, flaszka dla malego itp) wychodzi ze na plecach dzwigamy jakies 25 -27kg co juz nie jest wedrowka a konkretnym oraniem.
Przy zakupie zwrocilbym uwage na:
1. Mozliwosc regulacji paskow nosidelka (siedziska, bokow, szelek bezpieczenstwa) - maluchy szybko rosna.
2. Mozliwosc regulacji systemu nosnego stelaza. Raz dzwiga mama raz tata - nieco inaczej niz w osobistym plecaku.
3. Boczna kieszonke na butelke z piciem.
4. Mozliwosc dopiecia daszku.
5. Wygode dziecka (przestrzen dla malucha).
Nie zwracalbym uwagi na:
1. Kolorystyke :)
2. Bajery typu ''dyndajace misie''
3. Nieznaczne roznice w litrazu przestrzeni ladunkowej.
4. Dopuszczalny ciezar dziecka.
5. Dla niewybrednych ''wentylacje plecow''
Ja niechcaco stałem sie posiadaczem dwoch nosidelek: Deuter Kid Comfort I i uzywane Vaude (bardzo podobne) wiec Deutera moglbym odsprzedac - na gwarancji uzyte tylko raz.
Pozdrawiam i zycze udanych wedrowek z maluchami!
kontakt: marcin.niziolek@wp.pl