28-01-2019, 10:14
U mnie też przy niższych temperaturach dobrze (najlepiej z rzeczy których próbowałem) sprawdza się cieniutka, przylegająca do ciała koszulka z wełny (np. Icebreaker anatomica ss crewe). Schnie wolniej niż syntetyk, ale poza tym ma masą korzyści - grzeje, oddycha, nie śmierdzi. A nawet trochę przepocona nie jest takim zimnym kompresem jak np. mokra bawełna.