09-04-2011, 15:45
hej Simba dzięki za głos,
wolę mieć tylko 120 i 60, wygodniej jest, a 30 cm w sumie można wziąć z jedną , węzeł rożkowy aby skrócić haka nie jest zły :)
a co sądzisz o tym ''konfigu''
- cieńsze 10 mm na ekspresy górskie + 2 lekkie druciaki, ze 4 sztuki, będa przy szpejarce
-ciut grubsze, 12 mm do asekuracji np zakładania o zęby skalne itd w liczbie 4 sztuki 60 cm, 3 sztuki 120 cm, przez ramię itd
chodzi o to ze tu tasmy przy ekspresach ale ciensze ciut , a te 12 mm ciut szersze, lepsze ciut do kladzenia na granit (szmaca sie mniej) wiec mam ten set tasm + jeszcze 4 tasmy 60 przy ekspresach , czy to optymalne rozwiazanie czy np te tasmy z ekspresow w zaleznosci od potrzeby 'rozbierac' na petle do asekuracji ale wtedy mniej dlugich ekspresach czy zostawic je tylko na ekspresy.
;))
wolę mieć tylko 120 i 60, wygodniej jest, a 30 cm w sumie można wziąć z jedną , węzeł rożkowy aby skrócić haka nie jest zły :)
a co sądzisz o tym ''konfigu''
- cieńsze 10 mm na ekspresy górskie + 2 lekkie druciaki, ze 4 sztuki, będa przy szpejarce
-ciut grubsze, 12 mm do asekuracji np zakładania o zęby skalne itd w liczbie 4 sztuki 60 cm, 3 sztuki 120 cm, przez ramię itd
chodzi o to ze tu tasmy przy ekspresach ale ciensze ciut , a te 12 mm ciut szersze, lepsze ciut do kladzenia na granit (szmaca sie mniej) wiec mam ten set tasm + jeszcze 4 tasmy 60 przy ekspresach , czy to optymalne rozwiazanie czy np te tasmy z ekspresow w zaleznosci od potrzeby 'rozbierac' na petle do asekuracji ale wtedy mniej dlugich ekspresach czy zostawic je tylko na ekspresy.
;))