04-01-2019, 10:46
@m
Samo taliowanie sprawy nie załatwia, bo istotny jest też rozkład sztywności. E99 jest sztywną nartą z podwójną (nordycką) komorą, i dlatego jest to narta na BC - najlepiej jeździć prosto. Glittertind wg Barnetta jest bardziej poddająca się - np. bardziej miękkie dzioby, i przez to można spróbować na niej skręcać.
Co do smarów - po pierwsze jakie masz narty? Jeżeli to łuska, to nie zawracaj sobie głowy podkładami, bo i tak ciężko będzie je nałożyć.
Nie mieszałbym kick'n'glide i gripów na jednej narcie. W ogóle to same gripy mogą robić i za podkład i za smar poślizgowy, trzeba tylko zastosować je ''zimniejsze'' niż na aktualne warunki. To znaczy - posmarować narty twardszym smarem, całe ślizgi - jak się da to najlepiej na gorąco. Potem, posmarować komorę smarem na aktualne warunki.
Samo taliowanie sprawy nie załatwia, bo istotny jest też rozkład sztywności. E99 jest sztywną nartą z podwójną (nordycką) komorą, i dlatego jest to narta na BC - najlepiej jeździć prosto. Glittertind wg Barnetta jest bardziej poddająca się - np. bardziej miękkie dzioby, i przez to można spróbować na niej skręcać.
Co do smarów - po pierwsze jakie masz narty? Jeżeli to łuska, to nie zawracaj sobie głowy podkładami, bo i tak ciężko będzie je nałożyć.
Nie mieszałbym kick'n'glide i gripów na jednej narcie. W ogóle to same gripy mogą robić i za podkład i za smar poślizgowy, trzeba tylko zastosować je ''zimniejsze'' niż na aktualne warunki. To znaczy - posmarować narty twardszym smarem, całe ślizgi - jak się da to najlepiej na gorąco. Potem, posmarować komorę smarem na aktualne warunki.