27-11-2011, 15:43
dansa na biegowkach juz sie zalogowalem.moje pierwsze narty to ołówki morotto 170cm/mam 182cm/z wypozyczalni pierwszy teren tatry niskie słowacja fakt kilka wywrotek było ale bez przesady dalo się jeździc.drugie madshus 45mm trenowałem je wszędzie tzn trasy nieprzygotowane w większości /187cm bywają niewygodne w manewrowaniu ale nie narzekam.jezeli ktoś robi 5-10km w trudnych warunkach to krawędzie ok.jezeli duzo wiecej krawedzie staja sie upierdliwe.bez krawedzi jeżdziłem po oblodzonej Kubalonce,i sprzet dawał radę.kwestia techniki.moze wymyslą narty BCA/z akumulatorem do hamowania/sorki trochę żartuję.do dansa najszersze sa salomony x adv 89 ale to już hybryda/miesiac temu mozna bylo zakupic w stacja jakuszyce za 500pln 182cm.Teraz mam juz zmontowane rubicony i adventure dla żony ,tylko śniegu brak.Moze ktos wymysli zuzlówki.