23-03-2018, 15:55
''Myślałem o łapawicach, ale nie jestem przekonany jak wyszło by hamowanie.''
To popróbuj hamowania w łapawicach Krakus.
Piszę poważnie. Uważam, że samo asekuracja przy pomocy czekana musi być wyćwiczona tak dobrze, jak to możliwe, bo w sytuacji awaryjnej nie ma czasu na myślenie - trzeba działać intuicyjnie. Tu chodzi o nasze zdrowie i życie! Dlatego najbardziej EFEKTYWNE użycie czekana warto ćwiczyć często i w różnych warunkach. Nie chodzi o hamowanie byle jakie, bo takie może nie wystarczyć na stromym i oblodzonym stoku.
Jak to się ma do rękawic? Ano tak, że jeśli nawet kupisz takie w których będzie Ci bardzo wygodnie nosić czekan, to chyba nie będziesz ich nosił zawsze wtedy kiedy zabierasz w góry czekan? Różne są warunki, różna też ochrona dłoni. Kiedy warunki będą tak fatalne, że rękawice zmienisz na łapawice na przykład, albo łapawice puchowe to co wtedy z hamowaniem? Może też być tak, że za ciepło będzie w tych idealnych do czekana rękawicach i trzeba by coś innego ubrać.
Ja nie wyobrażam sobie takiego sztywnego połączenia rękawic z czekanem, typu jeśli czekan to te rękawice. W różnych górach bywam, gdzie używam czekana, w różnych warunkach i zawsze ubieram takie rękawice, łapawice, jakie są mi akurat potrzebne. To czy mam czekan, czy nie - jest bez znaczenia. Da się go nosić w każdych, a ważne jest, aby umieć to narzędzie prawidłowo używać bez względu na to jakie mamy rękawice, bo bez tego czekan staje się tylko zbędnym balastem.
-------------------------------------------
cześć i czołem
To popróbuj hamowania w łapawicach Krakus.
Piszę poważnie. Uważam, że samo asekuracja przy pomocy czekana musi być wyćwiczona tak dobrze, jak to możliwe, bo w sytuacji awaryjnej nie ma czasu na myślenie - trzeba działać intuicyjnie. Tu chodzi o nasze zdrowie i życie! Dlatego najbardziej EFEKTYWNE użycie czekana warto ćwiczyć często i w różnych warunkach. Nie chodzi o hamowanie byle jakie, bo takie może nie wystarczyć na stromym i oblodzonym stoku.
Jak to się ma do rękawic? Ano tak, że jeśli nawet kupisz takie w których będzie Ci bardzo wygodnie nosić czekan, to chyba nie będziesz ich nosił zawsze wtedy kiedy zabierasz w góry czekan? Różne są warunki, różna też ochrona dłoni. Kiedy warunki będą tak fatalne, że rękawice zmienisz na łapawice na przykład, albo łapawice puchowe to co wtedy z hamowaniem? Może też być tak, że za ciepło będzie w tych idealnych do czekana rękawicach i trzeba by coś innego ubrać.
Ja nie wyobrażam sobie takiego sztywnego połączenia rękawic z czekanem, typu jeśli czekan to te rękawice. W różnych górach bywam, gdzie używam czekana, w różnych warunkach i zawsze ubieram takie rękawice, łapawice, jakie są mi akurat potrzebne. To czy mam czekan, czy nie - jest bez znaczenia. Da się go nosić w każdych, a ważne jest, aby umieć to narzędzie prawidłowo używać bez względu na to jakie mamy rękawice, bo bez tego czekan staje się tylko zbędnym balastem.
-------------------------------------------
cześć i czołem