13-03-2013, 00:05
k2pro
z pelnym szacunkiem
ale mow za siebie czyli 'podczas schodzenia nie podpieram sie, ...bardzo ciezko jest mi sie czekanem podeprzec... etc.'
a nie '...nie bedziesz sie podpieral...' etc.
Twoj ton twierdzacy jest bladzacy :D
Bo tak jak chodze po gorach (i tych wyzszych niz tatry) to cala ta twoja teoria na temat uzytecznosci czekana podczas schodzenia jest to lekko mowiac pelna kolorytu bajka....
Jak ty uzywasz czekana to pisz ze ty uzywasz a nie opowiadasz komus jak bedzie uzywac i ze niby czekan jest za krotki przy schodzeniu zeby sie nim podpierac...
jak bys znal podstawy techniki francuskiej to bys wiedzial jak sie czekana uzywa podczas schodzenia... Ze sie bokiem schodzi, zakosami, ze sie siada na czekanie a nawet na nim zjezdza,
sorry za ostre slowa ale jakbym czekana nie uzywal to moze bym i uwierzyl w te twoje teorie...
-------------------------------------------
...nic to
z pelnym szacunkiem
ale mow za siebie czyli 'podczas schodzenia nie podpieram sie, ...bardzo ciezko jest mi sie czekanem podeprzec... etc.'
a nie '...nie bedziesz sie podpieral...' etc.
Twoj ton twierdzacy jest bladzacy :D
Bo tak jak chodze po gorach (i tych wyzszych niz tatry) to cala ta twoja teoria na temat uzytecznosci czekana podczas schodzenia jest to lekko mowiac pelna kolorytu bajka....
Jak ty uzywasz czekana to pisz ze ty uzywasz a nie opowiadasz komus jak bedzie uzywac i ze niby czekan jest za krotki przy schodzeniu zeby sie nim podpierac...
jak bys znal podstawy techniki francuskiej to bys wiedzial jak sie czekana uzywa podczas schodzenia... Ze sie bokiem schodzi, zakosami, ze sie siada na czekanie a nawet na nim zjezdza,
sorry za ostre slowa ale jakbym czekana nie uzywal to moze bym i uwierzyl w te twoje teorie...
-------------------------------------------
...nic to